💚💙
‼️WYŚLIJ LINK DO TEGO OPOWIADANIA 15 OSOBOM ALBO BĘDZIESZ MIEĆ PISS KINK‼️
Dream wiedział, że w związku z zaistniałą sytuacją, musi wymierzyć karę swojemu ukesiowi. Niestety, musiało to chwilę poczekać, ponieważ zamaskowany pogchamp poczuł wielki głód. Musiał natychmiast udać się do McDonald's. Jeśli nie dotrze tam na czas może stracić wagę, a Dream nie zamierzał tak ryzykować swojego sadła. Plany pokrzyżował mu jednak Żorż.
- Daddy~ rozmnóż mnie tak jak to robisz ze świniami w Minecraft! Aaach~
- Spokojnie ptysiu, już mam co do ciebie plany ale najpierw tatuś musi wrzucić coś na ruszt.
- Mmmm ale Dweammm 🥺- George się niecierpliwił. Chciał, żeby Dream udowodnił na jego kruchym ciałku swoją dominację.
Dream nie chciał zawiść swojego uke. Musiał szybko coś wymyślić. Postanowił upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.
- George mam plan.
- Jaki?
- Kurwa, sprytny.- Odparł Dream. - Pamiętasz co powiedziałeś, że chcesz żebym z tobą zrobił?
Na twarzy George formowała się ciekawość.
- Że chcę żebyś rozmnożył mnie tak jak świnię w Minecraft?- spytał.
- Tak. Przypomnij sobie mechanizm rozmnażania w Minecraft.
Neuron Georgea został aktywowany.
- DREAM JESTES GENIUSZEM!! Ale jesteś mądry daddy.~
- Dokładnie, George, będę wpierdalał i cię ruchał. Co powiesz na to słodziaku?
George oparł swoje rączki na masywnej sylwetce Dreama i z pasją pocałował go w usta.
- Błagam, tak.
Gamerzy wpakowali się do czarnego BMW Dreama a następnie popędzili w stronę restauracji McDonald's.
Dream zaparkował i z trudem wygramolił się z auta. Jego brzuch nacisną przy tej czynności w kierownicę, która natychmiast po tym zatrąbiła, co zwróciło uwagę pewnego młodzieńca, stojącego na parkingu.
- Tommy?
- Cześć Dream~ Wyglądasz bardzo seksownie. Przybrałeś może na wadze czy mi się wydaje?
- Co tu się dzieje?- Zazdrosny Żorż nie zamierzał się tylko przyglądać. - Dream, olej tego małolata.
- Olej?- Rozmarzył się Dream. - Mmm olej do picia. Ach, George ależ jestem głodny. Mógłbym zjeść konia z kopytami.
George wiedział, że natychmiast musi podać daddyemu kroplówkę z tłuszczem, inaczej to wszystko źle się skończy. Niestety nie miał jej przy sobie dlatego pozostawała jedynie to mniej oczywiste rozwiązanie problemu czyli złożenie zamówienia w maku.
George popędził do restauracji i szybko zamówił poczwórne menu. Po około trzech minutach zamówienie było gotowe do odbioru.
- To będzie 2137 tysięcy dolarów.- Powiedziała ekspedientka.
- Zapłacę kartą.
Zaraz po udanym przelewie George wybiegł z restauracji na parking. Nie miał chwili do stracenia. Opakowania zamówionego żarcia formowały górę przed oczami Georgea. Miał nadzieję, że tyle wystarczy.
Stanął przed samochodem i położył zamówienia na ziemi. Wyciągną z bagażnika koryto w wsypał w nie zawartość toreb.
- Dream, zjadaj. Wiem, jak długo na to czekałeś.
Dream bez słowa zabrał się do konsumpcji.
Uwagę Georgea zwróciły ubrania leżące na parkingu obok ich auta. Wcześniej ich tam nie było.
Nagle to do niego dotarło. Te ubrania należały do Tommyinnit.
- Dream, gdzie jest Brytyjczyk?
- Znudziło mu się i poszedł do domu.
- Bez ubrań?
Dream odwrócił wzrok w stronę swojego chłopaka. Patrzyli tak na siebie przez parę chwil. W oczach Georgea uformowały się łzy.
- Zjadłeś go, prawda?- Powiedział zrozpaczony.
- Georgie, ptysiu to nie tak.
Niestety, George nie chciał słuchać tłumaczeń Dreama. Czuł obrzydzenie. Uciekł tylko w sobie znanym kierunku.
- GEORGE ZACZEKAJ, MOWIE PRAWDE BŁAGAM WYSLUCHAJ MNIE.- Wykrzyknął Dream ale było już za późno. George był szybki. Zamaskowany streamer wsiadł do BMW i popędził w stronę uciekającego chłopaka. Musiał to wyjaśnić.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro