Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

chapter 7


*Użytkownik JinJin utworzył grupę*
*Użytkownik JinJin dodał Yooni, Jimiś, Kukson, AlienAlien, ImYourHope oraz TatuśNam*


JinJin: Miłość, to coś pięknego, prawda?

Aż na sercu się robi cieplej, kiedy widzimy zakochane pary.

Szczególnie, jeśli bardzo im kibicowaliśmy..

Yooni: ...

Kukson: Wtf, hyung, po co ta konfa?

ImYourHope: Może chce nam pokazywać swoje nowe wierszyki?

TatuśNam: Seokjin, piszesz wiersze?!

AlienAlien: 「(=>o≦=)ノ Czemu nic nam nie powiedziałeś, hyung?!

JinJin: NIE PISZĘ ŻADNYCH WIERSZY

Jimiś: Więc...?

JinJin: *caugh* MAM PROŚBĘ DO YOONMINÓW

I NIE TYLKO, BO NASZE VKOOKI TEŻ SZALAŁY NAD RANEM

A JA NIE MAM ZAMIARU OPIEKOWAĆ SIĘ DZIEĆMI

ZA STARY JESTEM

TatuśNam: W sumie, starałeś się wychować piątkę i jakoś ci nie wyszło..

JinJin: Zamilcz.

Kukson: Mama Kim w akcji!

AlienAlien: (☆Θ艸Θ) (☆Θ艸Θ) (☆Θ艸Θ)

(☆Θ艸Θ) (☆Θ艸Θ)

(☆Θ艸Θ)

ImYourHope: Tae, jeszcze jedna emotka i się tam przejdę

Jimiś: Hyung, jakiś ty groźny XDDD

ImYourHope: A żebyś wiedział :)))

Yooni: Czy ty mu grozisz?

ImYourHope: No oczywiście, że nie

Yooni: Grozisz mu.

ImYourHope: Nie

Yooni: Tak

ImYourHope: Nie, nie grożę, Yoongi uspokój się

Jimiś: Yonginnie, spokojnie ;__;

Yooni: Jak mam być spokojny, kiedy ten debil ci ewidentnie grozi?

Kukson: *bierze popcorn*

AlienAlien: *robi to co Jungkookie*

TatuśNam: Uspokójcie się, Seokjin zaraz wybuchnie

Mówię poważnie, właśnie gniecie mi rękę

ImYourHope: Nie grożę Jiminowi, Yoongi imbecylu

JinJin: USPOKÓJCIE SIĘ, DEBILE

TatuśNam: idę po plaster zw

*Użytkownik TatuśNam jest offline*

Yooni: Jak ty mnie nazwałeś? :))

ImYourHope: Imbecylem

I M B E C Y L E M

I M B E C Y L

M I N Y O O N G I

Yooni: :)))))

ImYourHope: ....

*Użytkownik Yooni jest offline*

ImYourHope: Kurwa mać.

*Użytkownik ImYourHope jest offline*

Kukson: Panie i Panowie, drodzy goście, czcigodna rodzino, żegnamy dziś Jung Hoseoka..

AlienAlien: ʕ ಡ ﹏ ಡ ʔ

Jimiś: Sami sobie kopiecie grób.

Jak nie Yoongi to Hoseok was zamorduje

oczywiście, o ile przeżyje starcie z kruchym raperem.

AlienAlien: Tobie także się oberwie, za nazwanie hyunga kruchym XD

Wszyscy zgromadzeni, pomódlmy się o tyłek Park Jimina...

Kukson: XDDDDDDDDDD

Jimiś: I co się śmiejesz, waflu?

JinJin: Uspokójcie się, bo nie ręczę za siebie! ><

AlienAlien: *salutuje*

Kukson: Przecież, my nic nie robimy, mamusiu :<

JinJin: Jungkook. To, że się zamkniesz w toalecie, nie znaczy, że się tam nie dostanę.

Prędzej czy później i tak cię dorwę, futrzaku :))

Jimiś: [*]

AlienAlien: [*]

Jimiś: Pójdę ich uspokoić

*Użytkownik Jimiś jest offline*

AlienAlien: Jin hyung, nie krzywdź Jungkookiego, proszę

JinJin: Zastanowię się :))

Skończyło się bezstresowe wychowanie

*Użytkownik JinJin jest offline*

AlienAlien: ಠ╭╮ಠ

AlienAlien: Macie rację, zostawcie mnie samego

Popiszę z fajną osobą, bo jest online

Cześć Tae

O, hej Tae. Jak leci?

A dobrze, a tobie?

Nawet bardzo.

ಠ╭╮ಠ ಠ╭╮ಠ ಠ╭╮ಠ

Jesteście okrutni.

*Użytkownik AlienAlien jest offline*

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro