Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Gdy zostajesz ranny/a w walce

Pov: Nie możecie narzekać na brak rozdziałów bo nie składacie zamówień i to wasza wina, że nie ma rozdziałów :D

Gon

~Jeżeli stało się to przy nim, na jego oczach, he will go berserk mode. Żadnej litości dla przeciwnika.

~Jeżeli byliście w innych miejscach kiedy został*ś ranny/a i dowie się o tym pod koniec walki to nie będzie zły, tylko raczej bardzo bardzo zmarwiony.

~Zależnie od płci, albo przerzuci cię przez ramię albo zaniesie na rękach do bezpiecznego miejsca, mówiąc, że nie możesz się przemęczać.

~Do czasu przybycia eksperta lub dotarcia do lekarza zapewni ci pierwszą pomoc.

~"Nie ruszaj się, wszystko będzie dobrze!"

Killua

~Jeżeli to się stanie przy nim, dostanie ataku paniki i przerzucając cię przez ramię, rzuci się do ucieczki. Jeżeli zobaczy cię ranną/rannego po walce będzie starał się zapewnić ci pierwszą pomoc.

~Nawet nie próbuje udawać, że się nie martwi, praktycznie nie odstępuje cię na krok do czasu aż wydobrzejesz.

~W tej sytuacji najlepiej wciągnąć go do łóżka i zmusić do jedzenia czekoladowych robocików.

~Nie będzie tego widać, ale minie troche czasu, zanim minie ten szok i będzie w stanie sie w miare uspokoić.

~"Następnym razem trzymaj się blisko mnie."

Kurapika

~Jeśli to sie stało przy nim, he goes blank, a potem jakby troche traci kontrole?

~Ale nie wchodzi w rage mode jak Gon, to raczej taka adrenalina i panika. Podobnie zareaguje w przypadku zobaczenia cię rannej/rannego po walce

~Nie będzie przy tobie siedział 24/7, ale ograniczy swoje wyjścia, a przy każdym powrocie będzie ci przynosił jakiś prezent.

~Zaskakująco dobrze potrafi zmieniać i nakładać opatrunki.

Leorio

~Ciężko jest mi wyobrazić sobie jego reakcję, gdy walczycie ramie w ramie i w pewnym momencie otrzymujesz krytyczny cios.

~Obstawiam albo, że dramatycznie wykrzyknie twoje imię ze łzami w oczach albo nie będzie marnował czasu i od razu rzuci sie z tobą do ucieczki albo wyprowadzi jakiś ostateczny, dramatyczny atak. Wybierz sobie to, co najbardziej ci pasuje.

~Wszyscy wiemy, że nie wypuści cie z łóżka, ale co ciekawe, nawet nie pozwoli zbliżyć się do ciebie innemu lekarzowi, twierdząc, że on wie najlepiej.

~Zrobi cokolwiek mu powiesz, będzie sie bardzo troskliwie opiekował twoimi ranami i zawsze będzie pilnować, abyś zażywał/a swoje leki.

~"Zagrajmy w grę! Nazywa się trzy "Ż"! Żadnych misji. Żadnych wyjść. Żadnych ale."

Hisoka

~Napewno będzie troche zdziwiony, ale ostatecznie uzna, że to uczyni cię silniejszym/silniejszą.

~Nie sprawi wrażenia przejętego i przejęty nie będzie.

~Znaczy tak, dla twojego dobra każe ci się oszczędzać i tak dalej i będzie przywiązywał wagę do tego, żebyś brał/a leki.

~W przypadku kiedy przyszpili cię do łóżka, przybliżając się niebezpiecznie blisko, zadzwoń po mnie, a ja natychmiast przyjade z lampą.

~"Hmm? Przebolejesz~"

Chrollo

~Jeśli to się stało gdy byliście razem, będzie starał się cię osłaniać, zarządzając odwrót, jeśli był*ś wtedy sam/a i znaleziono cię ranną/rannego lub stanie się to przy którymś członku trupy, priorytetem stanie się nie pogorszenie twojego stanu.

~Będzie się hamował przy trupie, ale gdy zostaniecie sam na sam, przytuli cię do siebie, uważając na twoje rany, dając tym samym znać jak bardzo się martwi.

~W przypadku jeśli Machi okaże się bezradna, ukradnie jakieś lecznicze zdolności albo każe trupie porwać jakiegoś lekarza.

~Zapewne ograniczy twoje misje z trupą, bo jest jej liderem i może, ale jeśli chodzi o misje solo, możliwe, że będzie próbował cię przekupić, abyś na nie nie chodził/a.

~"Kolejna misja? Przecież jeszcze nie wypoczęłaś/wypocząłeś po tamtym wypadku. Może zamiast tego zaproszę cię na kolację?"

Illumi

~Czy stało się to przy nim czy nie, zachowa zimną krew.

~Będzie umiał zatamować ci krwawienie albo nastawić kość i będzie przy tym zaskakująco delikatny.

~Nie okaże ani kszty zmartwienia, możesz nawyet pomyśleć, że go to obeszło, ale wszystkie twoje wątpliwości rozwieją się, gdy wejdziesz do pokoju i zobaczysz go wypełnionego słodyczami i pluszakami.

~Jeżeli nie będziesz spędzać w łóżku dużo czasu, może się nawet zdarzyć tak, że cię do niego przywiąże 👀

~"Czego konkretnie ode mnie oczekujesz, abym ci teraz powiedział?"

Kite

~W pierwszej kolejności nie sądzę, aby dopuścił do tego, aby taka sytuacja zdarzyła się w jego obecności, bo będzie osłaniał cię za cenę życia. Skupmy się na scenariuszu, w którym zostajesz ranny/a bez jego wiedzy.

~Porządnie, i mam tu na myśli naprawdę PORZĄDNIE cie ochrzani, podczas opatrywania ran, nastawiania kości itd.

~Pilnuje co do minuty czasu, w którym bierzesz leki, robi ci ciepłą zupę i niewypuszcza z łóżka, chociażby to oznaczało, że będzie musiał w nim leżeć razem z tobą.

~Tak jak Leorio, zagra z tobą w grę trzy "Ż".

~"Teraz pójdę zrobić ci zupę, jeżeli wyjdziesz w tym czasie z łóżka, wyleję ci ją na twarz."

Pitou

~Obstawiam wersję, że swoje pojedynki toczycie samodzielnie i rzadko kiedy łączycie siły.

~Gdy zobaczą twoje obrażenia, bardziej niż tym jak się czujesz, zainteresują się tym, kto cię tak urządził.

~Oczywiście zajęcie się twoją raną nie będzie stanowiło dla nich żadnego problemu i już po kilku godzinach będziesz zdrów/zdrowa jak ryba.

~A potem stanie się ta ekstremalnie rzadka sytuacja i połączycie siły, aby dokopać temu, kto cię tak urządził.

~"Zwróciłeś/aś się o pomoc do dobrej mrówki. Miau!"

Pouf

~Jeżeli stało się to w jego obecności, będzie starał się zabezpieczyć twoją ranę i się wycofać. Jeśli byliście wtedy gdzie indziej, po znalezieniu cię absolutnie zeświruje.

~Nie pozwoli ci się ruszyć z łóżka nawet na milimetr, będzie na każde twoje zawołanie, a gdy nie będzie w zasięgu twojego wzroku zacznie obwiniać się i płakać.

~Będzie obchodził się z tobą jak z laleczką porcelanową i nawet nie będziesz mógł/mogła mu tego zabronić, bo inaczej zacznie się obwiniać.

~Pewnie większość czasu spędzicie na tuleniu się do siebie nawzajem pod kocykiem.

~"To wszystko moja wina! Jestem grzesznikiem tonącym we własnej rozpaczy i winie, znający tylko ciemno-

-W DUPE SE WŁÓŻ TE ROZPACZ, CO Z MOIMI KANAPKAMI"

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro