Rozmowa Trzynasta
Dean Winchester utworzył nową konwersację z użytkownikami: Gwen Booth, Chuck Shurley, Castiel, Sam Winchester.
Dean Winchester: KTÓRY Z WAS POWIEDZIAŁ CASTIELOWI O PSZCZÓŁKACH?
Sam Winchester: O w dupkę, powodzenia Chuck
Sam Winchester opuścił konwersację.
Castiel: Nie chcieli mi dać ich miodku, Ojcze 😭🍯😭🍯
Chuck Shurley: Castielu, bo to miała być przenośnia!
Gwen Booth: I czemu było wspomniane o pszczółkach i kwiatuszkach?!
Chuck Shurley: Nie wywierajcie na mnie presji :c
Chuck Shurley: Chodziło o gimnastykę! Myśleliśmy o "tym", a wy faktycznie ćwiczyliście!
Gwen Booth: Samantha ci powiedziała?
Chuck Shurley: My tylko wtedy rozmawialiśmy!
Gwen Booth: A niby to Dean ma zbereźne myśli... oj, ty, ty
Dean Winchester: Dobrze, ale odnośnie pszczółek to muszę powtórzyć, że to była tylko PRZENOŚNIA
Dean Winchester: Z tymi myślami to po części prawda
Castiel: Przenośnia odnośnie czego? 🤔🤔🤔
Dean Winchester: Tego nie przemyślałem...
Gwen Booth: Chuck! Jesteś "pisarzem" i użyj elokwentnego języka, aby mu wytłumaczyć, co kryje się w słowach "pszczółki i kwiatuszki"
Chuck Shurley: Czemu pisarz jest w zamknięte w cudzysłowie?
Chuck Shurley: Ostatnia książka, o tobie, sprzedała się jak świeże bułeczki. Lepiej niż "Supernatural"
Gwen Booth: Czuję jednocześnie satysfakcję, ale również to, że odpowiedziałeś sobie na swoje pytanie
Chuck Shurley: Ooh...
Chuck Shurley: Castielu, wiesz jak powstają ludzkie dzieci?
Dean Winchester: Pójdę po popcorn
Gwen Booth: No i mnie zostawił z wami ;_;
Castiel: Poprzez zbliżenie się samicy i samca tego gatunku
Gwen Booth: Jeszcze nikt nigdy nie nazwał mnie samicą, zawsze byłam kobietą ;_;
Chuck Shurley: I Castielu, to zbliżenie w naszej rozmowie jest "tym"
Castiel: Ale Gwen i Dean nie mają dzieci 😮😮😮
Gwen Booth: KYRIE ELEISON!
Gwen Booth: No czekam, aż coś wymyślisz XD
Dean Winchester: NIE BYŁO MNIE CHWILĘ, A ZOSTAŁEM NAZWANY SAMCEM
Dean Winchester: I również chce się dowiedzieć w jaki sposób nie mam dzieci
Gwen Booth: ;___________;
Chuck Shurley: Nie wiem czego używacie
Gwen Booth: Mam pomysł, Castielu. Wpisz w przeglądarkę "metody antykoncepcji"
Dean Winchester: Uratowałaś mnie przed nagłym opuszczeniem tej rozmowy
Castiel: I tak zrobię 🤓🤓🤓
Castiel opuścił konwersację.
Dean Winchester: Chuck, twój syn jest strasznie nietaktowny
Dean Winchester: I skoro rozmawiałeś wtedy z Samem, to dlaczego on nagle wyszedł?
Chuck Shurley: Czemu chcesz wiedzieć?
Dean Winchester: Nie mogę się po prostu martwić o braciszka?
Chuck Shurley: Nie, w tej kwestii nie
Gwen Booth: Bo powiem Kevinowi, że kupiłeś pierwszą lepszą bombonierkę
Chuck Shurley: Poszedł do sklepu kupić mleko! Nie mów mu, bo znowu przestanie tłumaczyć!
Gwen Booth: Dziękuję
Chuck Shurley: Aż pójdę sprawdzić, co jest z moim synem, bo w końcu jest nietaktowny!
Chuck Shurley opuścił konwersację.
Gwen Booth: Sam myśli, że gdy kupi inne mleko, to ja nie przeleje 3,2% do jego kupnego 2,0%? XDDDDDD
Dean Winchester: Wciąż to robisz?
Gwen Booth: TAK XDDDDDD
Dean Winchester: Aż pójdę zrobić naleśniki z tym mlekiem
Gwen Booth: Pomogę ci je zjeść
Gwen Booth opuściła konwersację.
Dean Winchester usunął konwersację.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro