Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Wszystko co dobre kiedyś się kończy.

*to dzieje się już po tym jak Aragorn został królem*
Stali całą szóstką nad rzeką Anduiną. Za chwilę przejdą przez portal i zostaną w swoim nudnym świecie.
-Do widzenia Veronico.- wypowiedział Elrond.
-Kiko.- poprawiła go.
-Tęsknisz za nim?- zapytał James z troską.
-Bardzo.- powiedziała.
Gdy przeszli przez portal znaleźli się przed domem domem rodzeństwa Kiki.
Dziewczyna od tygodnia (od śmierci Syriusza) nie uśmiechnęła się ani razu.
-Kika?
Dziewczyna stanęła jak wryta. Ten głos poznałaby wszędzie.
Powoli odwróciła się. Kilka metrów przed nią stał... Żywy Syriusz Black.
Do oczu dziewczyny momentalnie napłynęły łzy.
Kika płacząc wpadła w ramiona Syriusza.
-P-przecierz... Ty... Jak śmiałeś mnie tak nastraszyć?! Byłam pewna, że nie żyjesz!- krzyczała wtulona w niego.
-Ćśśśśś... Nie płacz... Mała...- uspokajał ją Syriusz.
-Kocham cię.- wyszeptała w końcu się uspokajając.
-Ja ciebie też moja mała księżniczko.
💎💎💎💎💎💎💎💎💎💎💎💎
I tak oto dotarliśmy do końca mojej "cudownej" powieści.
W przyszłości mam zamiar napisać jeszcze jedną powieść z huncwotami.
Zapraszam do czytania moich innych powieści.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro