Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Czasami mi Ciebie szkoda

- James na miłość boską! Rusz swoje cztery litery bo inaczej ktoś nas przyłapie!- krzyczałam szeptem na przyjaciela a ten tylko uśmiechnął się głupkowato.
- Liiii!- powiedział ,przeciągając literę i.- Nie pozwalasz mi się bawić!
- Wykonaliśmy już nasze zadanie! Rogi wykorzystany na następny raz.
- Ale obiecujesz, że takie jelenie poroże?
- Tak, Łosiu ale teraz zwiewamy bo ktoś idzie!
Szybko weszliśmy pod pelerynę niewidkę i wybiegliśmy z pokoju wspólnego ślizgonów.
- Wiesz co?!- zapytałam po chwili.- Musimy im doradzić żeby założyli jakieś trudniejsze hasło. Strasznie nudno jest jak zgadnie się je od razu.
- No. Przecież mroczny znak nie jest trudne. Jakiś Idiota by tylko tak pomyślał. Przecież my w tamtym roku mieliśmy jakieś bezsensowne literki.
- Wiesz, czasami mi Ciebie szkoda Rogaczu. Ale tylko czasami. W tamtym roku naszym hasłem było nazwisko słynnego alchemika, który wynalazł kamień filozoficzny.
- Ja dalej uważam, że to bezsensowne literki ale nazwisko słynnego alche... coś tam też może być.
- Alchemik! Nicolas Flamel podczas swojego życia jako jedyny w historii jak na razie stworzył Kamień Filozoficzny. Kamień ten, to legendarna substancja o olbrzymiej mocy umożliwiał on zmienianie metalu w złoto i wytwarzanie eliksiru życia. Nicolas Flamel jest postacią historyczną, był znanym alchemikiem. Jest również znany z tego, że razem z Profesorem Dumbledorem tworzył dzieła alchemiczne. Polecam Ci tą książkę. Może wreszcie się czegoś nauczysz.
- Eee.. Nie kojarzę gościa.
- Był w Hogwarcie trzy lata temu. Rozmawiał z Dumbledorem na uczcie powitalniej.
- Eeee...
- Ten którego nazwałeś Świętym Mikołajem.
- Aaaaa. No ale sama powiedz, czy nie wyglądał podobnie?
- Nie mam do Ciebie siły.
- Też Cię kocham siostrzyczko.
- Masz szczęście, że Cię uwielbiam. Inaczej skończył byś powieszony za kostkę w pokoju nauczycielskim.
- Ale czym miałbym sobie na to zasłużyć?
- Ty jesteś taki głupi czy tylko takiego udajesz? Wiesz co chyba udajesz bo aż takim idiotą to nie da się być.
- Ej! Wcale nie! Przedemną jest Syriusz!
- Wiesz co? Chyba masz rację. A teraz idź szybciej bo ktoś nas zobaczy.
I tymi słowami zakończyłam naszą rozmowę. W kilka minut dobiegliśmy do Wierzy Gryffindoru. Na kanapie siedziała reszta. Luniek jak zwykle z nosem w książce a Łapa rozśmieszał Glizdka, który co chwilę poszczał z zachwytu.
- My już.- rzuciłam i odpadłam na fotel.- Teraz wasza kolej.
Trójka Huncwotów wymieniła porozumiwawczo spojrzenia i jak jeden mąż wstali oraz wyszli z pokoju.
- Ciekawe co teraz robi Filch?- stwierdził po chwili okularnik. Wzruszyłam ramionami.
- Pewnie dalej próbuje uciekać przed Malfoyem.
- Czy nie uważasz, że to takie romantyczne? W kończu Roszpunka będzie mieć kogoś na stałe.
- A Filch porozmawia z kimś innym niż z tym zapchlonym kociskiem Noriss.
- Może nawet wyjdzie mu to na dobrę.
- Jesteśmy bardzo dobroduszni. Bo kto inny w tej szkole łączy ludzi w piękne pary?

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
10 faktów o mnie
1. Pilna uczennica
2. Uwielbiam Enej i Bars and Melody
3. Moja ulubiona książką to Harry Potter( Ale niespodzianka co nie?)
4. Kocham: Harrego Pottera, Opowieści z Narnii i Percy'ego Jacksona
5. Kocham sok Jabłkowy
6. Zboczek ;-)
7. Ciągłe ataki głupawki
8. Ciemne blond włosy
9. Niebieskie oczy
10. Gram w siatkówkę i pisze opowiadania to moje ulubione hobby

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro