Chyba nie ma w Hogwarcie osoby, która nie znałaby Huncwotów. James Potter, Remus Lupin, Syriusz Black i Peter Pettigrew - czwórka chłopaków, która potrafi nieźle namieszać.

Co się stanie gdy do ich paczki dołączy pewna dziewczyna?
Czy sprytna Juliette Lupin poradzi sobie wśród Huncwotów?

Jedni mówią, że szkoła bez nich byłaby istną przyjemnością.
Inni zaś, że gdyby nie oni, to wracanie do szkoły po wakacjach nie miałoby sensu.
Na ten temat są różne zdania, jednak jedno jest pewne - każdemu w życiu przyda się nieco psot.

Dopisek od autorki

Czytałam naprawdę dużo ff o Huncwotach, a to co często mnie w nich denerwowało miało jedno źródło - Syriusza zawsze łączono w nich z Dorcas Meadowes. Ładna i miła dziewczyna, która jest gwiazdą Hogwartu. Idealna "partia" dla Hogwarckiego casanovy.

Jednak chociaż z pozoru są oni tak dobrani, to jednak nie mają ze sobą wiele wspólnego. Syriusz w rzeczywistości jest całkiem innym człowiekiem, niż ludzie go postrzegają. Dlatego właśnie postanowiłam napisać dla niego całkiem nową historie.