Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#7 Prawie jak Remus


Wyraz twarzy Syriusza wyrażał nie tyle zdziwienie, co podziw. Dziewczyna, animagiem! Gdyby ktoś inny mu to powiedział z pewnością wyśmiałby go na wstępie! Jaka ona musi być mądra... im dłużej z nią siedział tym więcej jej cech poznawał. Dobrych cech.

- Nadal nie rozumiem co oznacza "prawie jak Remus" - powiedział zdezorientowany Black.
- Każdy animag może zmienić się w jedno zwierzę - powiedziała mu to, co sam wiedział. W końcu też był animagiem - ja zamieniam się w wilka. Po tym jak Remus stał się wilkołakiem, każdej pełni zmieniałam się, by mu towarzyszyć. Nauczyłam się tego w wieku ośmiu lat - Syriusz nie wierzył w to co usłyszał.

On nauczył się tego podczas nauki w Hogwarcie. Ona nauczyła się tego sama, w dodatku jakieś pięć lat wcześniej od niego!

- Powiedział żeby nikomu nie mówić - zaczęła znowu - że ktoś będzie chciał to wykorzystać, czy coś. A Dumbledore wie tyle, że z powodu tego, kim jestem, wyrzucili mnie z Beauxbatons. Powiedział, że jego szkoła nie ogranicza bycia wyjątkowym, więc mama przepisała mnie do Hogwartu. Jak Remusa - dodała, uśmiechając się nerwowo - nie wiem czemu ci to mówię, ale jestem pewna, że to zostanie między nami...
- Oczywiście! - zapewnił, przerywając jej w pół zdania.
- Dobrze, że mogłam się w końcu komuś wygadać. Dzięki Syriuszu.
- Dla ciebie Łapo.

Sam nie wiedział, czemu to powiedział. Słowa same wypłynęły z jego ust. Juliette, zamiast się speszyć, tylko uśmiechnęła się szerzej. W jej oczach tańczyły wesołe ogniki. Ciekawe czy brat powiedział jej, że tylko Lily i Huncwoci mogą bo tak nazywać.

Rozmawiali jeszcze jakiś czas , aż usłyszeli krzyk. To Lilka wołała ich na kolację. Syriusz podniósł się z ziemi i podał dziewczynie rękę, pomagając jej wstać. Szli tak chwile, aż w końcu, gdy Julie spojrzała na ich złączone ręce, Łapa puścił ją gwałtownie. W milczeniu kierowali się w stronę, znikającego w mroku, budynku.

~*~


- Dorcas! Dorcas! - darła się Lily, wbiegając przez drzwi Wielkiej Sali.

Jej przyjaciółka spóźniła się na pociąg, więc do szkoły przywieźli ją rodzice. Nauczyciele nie byli z tego zadowoleni. Profesor McGonagall nawet chciała dać jej szlaban, ale Dumbledore stanowczo zaprzeczył.

- Lilka! - wrzasnęła, biorąc rudą w objęcia.
- Jak tam podróż?
- Wole pociąg. Musieliśmy jechać autem - na te słowa skrzywiła się lekko.  Meadowes nie przepadała za mugolskimi autami. Nie przepadała za nimi tylko dlatego, że za kierownicą siedział jej, nieobeznany w przepisach, tata.
- Mamy nową współlokatorkę.
- Naprawdę ? - Dorcas zaczęła rozglądać się po Sali, żeby znaleźć nową dziewczynę. Może nową przyjaciółkę?

Nagle drzwi Wielkiej Sali otworzyły się, a do środka wszedł Syriusz, który żartami zabawiał, idącą obok niego, dziewczynę. Była całkiem ładna. Miała półdługie, ciemno-brązowe włosy, które opadały jej na ramiona falami, skręcając się na końcach. Nie była pomalowana, ale Dorcas od razu stwierdziła, że makijaż nie był jej potrzebny. Śmiała się z opowiedzianego żartu, wieszając się na ramieniu chłopaka. Nie wyglądała na "następną dziewczynę" Syriusza. Wyglądała jak jego przyjaciółka .

Podeszli do stołu zajmowanego przez Huncwotów, odprowadzani wzrokiem wszystkich obecnych w Sali. Syriusz podszedł do Remusa, siedzącego ze zdezorientowaną miną i szepnął mu coś na ucho, na co chłopak od razu się rozpromienił.

- Kto to?
- To ona. Nasza nowa współlokatorka - dodała Lily, widząc że przyjaciółka jej nie zrozumiała - pamiętaj , że dzisiaj nocowanie! - krzyknęła, biegnąc w stronę stołu, zajmowanego przez chłopaków. Usiadła obok James'a, a on objął ją ramieniem.

Dorcas, nie wiedząc czemu, nagle poczuła się samotna. Mogła mieć każdego. Ale nikt, prócz Lily, nie patrzył na to jaka jest naprawdę. Była najpiękniejszą dziewczyną w Hogwarcie i tylko to się dla chłopaków liczyło. Może myśleli, że nie ma uczuć? Ale miała. I czuła zazdrość, patrząc na dwie, uśmiechnięte od ucha do ucha, dziewczyny.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro