Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Juliette i Syriusz - One shot


- Zrozumiem jeśli ci się nie spodoba . Wiesz , że nie potrafię być romantyczny .

Syriusz chwycił dziewczynę za rękę i razem weszli po schodach , prowadzących na szczyt wieży astronomicznej . Usiedli na kamiennej ziemi , a chłopak otulił Juliette swoją kurtką .

- Tam jest gwiazdozbiór Dużego Psa - wskazał ręką na rząd migoczących punktów , ułożonych w kształt harta angielskiego - a tam Małego - tym razem , ich wzrok przeniósł się na lśniący obok kształt . Gwiazdy dodawały jego oczom blask - jej największą gwiazdą jest ...
- Procjon - odpowiedzieli równocześnie , a Juliette mocniej wtuliła się w jego ramię .
- Tu jest pięknie - badała wzrokiem okolice , aż w końcu zatrzymał się on na Syriuszu - obiecaj mi jedno - powiedziała , a jej głos nabrał w tej chwili powagi - nieważne co się stanie , nawet jeśli za miesiąc kończymy już szkołę ... obiecaj , że mnie nie zostawisz - spojrzała na niego , a w jej oczach zalśniły łzy , w których odbijał się srebrzysty blask gwiazd .
- Nigdy nie miałem i dotąd nie mam takiego zamiaru - uśmiechnął się po swojemu i sięgnął do kieszeni swojej szaty , przyozdobionej godłem Gryffindoru - też chciałbym cię poprosić , żebyś nigdy mnie nie opuściła , ale w nieco inny sposób - w jego dłoni zalśnił srebrny pierścionek z małą łapką - wiem byłem głupkiem ... nawet dosyć często . Byłem nic nie wartym podrywaczem , a mimo to ty potrafiłaś we mnie dostrzec to , czego nie potrafił dostrzec nic inny . Potrafiłaś dostrzec prawdziwego mnie . Kocham Cię i nikt , ani nic tego nie zmieni . Jesteś tą jedyną i wiem , że żadnej następnej już nie będzie - użył słów sprzed lat i obojgu powróciły wspomnienia - Juliette Lupin czy uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz moją żoną ?

Juliette nie potrzebowała nawet chwili na zastanowienie . Od kiedy tylko zaczęła się z nim spotykać wiedziała , że nikogo innego już nie będzie .

- Tak ! - krzyknęła , rzucając mu się w ramiona , a jej odpowiedź zagłuszył częściowo huk fajerwerków .

Spojrzeli w lewą stronę , a im oczom ukazał się kolorowy pies , stojący obok małego kundelka . Nad nimi widniał napis : Kocham Cię Juliette .

- Głupi Rogaś się spóźnił - powiedział Syriusz , a dziewczyna płakała na zmianę ze śmiechu i ze wzruszenia .

- Dość dużo wiesz o gwiazdach - stwierdziła , gdy trzymając go pod ramię schodziła schodami wieży astronomicznej .
- No tak . W końcu zakochałem się w jednej z nich .











Mi osobiście się podoba , ale fajnie gdybyście wyrazili swoje zdanie w komentarzu :) . I napiszcie czy pisać one-shoty w stylu : ,, co by było gdyby ? " .
Pozdr :** :) .

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro