3.
wolfielauren : gratuluje i szanuje za to na Carterze
masonblack : mhm
wolfielauren : dzięki wam nie miałam dwóch biolek
wolfielauren : raj
masonblack : podziękuj dylanowi
wolfielauren : a to nie była sprawka jake'a?
masonblack : nie
masonblack : lauren, co się dzieje, że piszesz do mnie trzeci dzień z rzędu?
wolfielauren : halo, dwa razy przypadkiem
wolfielauren : a teraz tylko chciałam podziękować, jeny
masonblack : jasne
masonblack : cześć
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro