Niall kiwnął głową, by Harry wystąpił do przodu, z całych sił powstrzymując się, by go nie zabić. Jak mógłby to zrobić? Nie z jego matką oraz ojcem w pokoju.

Niall mógł jedynie zmusić się, by poczekać.

W zamian przedstawił Harry'ego swojemu tacie, Bobby'emu Horanowi, a następnie swojej mamie, Maurze Horan. Harry wydawał się znużony, gdy poznawał jego rodzicielkę, ale Niall postanowił go zignorować, wmawiając sobie, że pewnie był zdenerwowany. Niall twierdził, że jego matka była najbardziej uprzejmą i cudowną osobą na całym świecie i ją kochał. I zaczynał się obawiać, że może pokochać Harry'ego bardziej niż ją, co nie mogło mieć miejsca. Maura była ponad wszystkimi już od zawsze.

I właśnie tak zostanie.