Uwaga !!!!

Pomyśl zanim powiesz jakąś obrazę.

Bo może ta osoba ma problemy i sobie nie radzi, więc pomyśl dwa razy może pięć a nawet dziesięć ale zastanów się zanim coś powiesz.

Musimy być wzajemnie dla siebie mili albo chociaż tolerować się wzajemnie.

Bo każdy jest człowiekiem, dla mnie nie istnieje coś takiego jak "gorszy człowiek" i "lepszy człowiek" dla mnie po prostu są ludzie.

Pamiętajcie, róbcie to co kochacie, a jak innym się nie podoba to miejcie ich gdzieś.

________________________

POV Mia

Dla mnie czas leciał stanowczo za szybko.

Katniss skończyła szkołę i razem z Rose zamieszkały u Michaela. Bardzo za nią tęsknię. Również Ash i Melodii wyprowadzili się, zamieszkali niedaleko w uroczym domku. Moja mama bardzo przeżyła że dwójka jej najstarszych dzieci wyprowadziła się, do tego stopnia że zapomniała o mnie. Wszystko było piękne do czasu, kiedy poszłam do pierwszej klasy liceum. Wszyscy wytykali mnie palcami, śmiali się ze mnie, bo byłam trochę bardziej grubsza od innych. Więc przestałam jeść, zaczęłam dużo ćwiczyć. Zamykałam się w pokoju, rzadko rozmawiałam z kimś innym kto nie był Calumem. Spałam po dwie godziny dziennie, nie umiałam więcej przez koszmary.

Moja mama wyjechała na weekend więc Calum ma zaraz przyjść. Moje rozmyślanie przerwał dzwonek do drzwi. Szybko podeszłam do drzwi, otworzyłam, na przeciwko stał uśmiechnięty Calum. Od razu rzuciłam mu się na szyję, objął mnie w pasie. Kiedy mnie już postawił, weszliśmy do środka, zamknęłam drzwi. Udaliśmy się do salonu, gdzie razem wybraliśmy film. Leżeliśmy na kanapie, mocniej wtuliłam się w Caluma. Wtedy czułam się bezpieczna. Zaczęłam nad tym wszystkim rozmyślać. Bałam się że Calum pewnego dnia odejdzie oddemnie bo jestem za gruba. Na tą myśl kilka łez poleciało mi po policzku. Calum szybko zareagował, zaczął mnie uspokajać na przemian całując mnie w czółko.

- Co się stało aniołku ? - Zapytał opiekuńczym tonem.

- Boję się że mnie zostawisz. - Wychlipiałam.

- Nigdy tak nie myśl aniołku.

Przyciągnął mnie mocno do swojego torsu, teraz wypłakiwałam mu się w koszulkę, gładził mnie po włosach jednocześnie uspokajając.

Kiedy się uspokoiłam wróciliśmy do filmu. Po skończonym filmie, poszłam się myć, umyłam zęby i ubrałam piżamkę. Poszłam do mojego pokoju, gdzie leżał już mój chłopak. Weszłam pod kołdrę, natychmiast zostałam objęta przez Caluma, tak że leżeliśmy na łyżeczki.

Obudziłam się rano, zobaczyłam że chłopak jeszcze śpi, wyglądał uroczo. Po piętnastu minutach otworzył oczy.

- Dzień dobry aniołku. - Powiedział zaspanym głosem promienie się uśmiechając.

Musnął moje usta, podobała mi się ta przyjemność.

- Cześć Cal.

Odwzajemniłam uśmiech.

Kiedy ogarnęliśmy się, poszliśmy zjeść śniadanie, ja zjadłam tylko jogurt, żeby Cal nic nie podejrzewał.

Mijał czas.

Chudłam coraz bardziej, kiedyś ważyłam siedemdziesiąt w zaledwie miesiąc warzę pięćdziesiąt kilo. Ubierałam szerokie ciuchy, żeby nikt nic nie podejrzewał. Prze wszystkimi udawałam wesołą dziewczynę, każdy się na to nabierał prócz Caluma który nie był tym przekonany.

W szkole dalej nie dają mi spokoju, więc schudłam, teraz ważę czterdzieści pięć kilo.

Pewnego zwyczajnego dnia, mojej mamy znowu nie ma.

Stałam w samej bieliźnie na wadze, cyfry wskazywały czterdzieści trzy kilo. Nadal za dużo ważę. Nagle drzwi się otworzyły.

Calum POV

Otworzyłem drzwi do łazienki, na wadze stała Mia, ubrana tylko w bieliznę. Była strasznie wychudzona, do tego stopnia że widziałem jej kości. Zamarłem

- Boże.

Tylko tyle udało mi się wydusić, na moje słowo dziewczyna odwróciła głowę i z przerażeniem w oczach spojrzała na mnie.