Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Żal


   Z tamtego okresu pamiętam tylko gniew, a jednocześnie ogromny smutek rozdzierający moje serce na kawałki. Mój Izuku...ten sam, który na nowo pomógł mi odzyskać wiarę w to, że nie jestem ani trochę podobny do ojca, ten sam, z którym walczyłem ramię w ramię, ten sam, który był przy mnie w kryzysowych chwilach, po prostu zniknął. Od tego czasu w moim sercu ponownie zapanował mróz. Stałem się oschły i ponury lecz nie porzuciłem posady zawodowego bohatera. Dla siebie (dla Izuku).
   Od tego zdarzenia minęło równo 10 lat. "Oszukał nas? A może go zmusili?" Te pytania zadawałem sobie wstając codziennie z łóżka, idąc ulicą czy walcząc z przestępcami. Nie widziałem go odkąd pomógł Shigarakiemu w ucieczce. "Jest cały i zdrowy? Co porabia? Jak się czuje?".
Tak dużo chciałbym się teraz od niego dowiedzieć...(tęsknię... potrzebuję cię...)

••••

Witam Was w moim nowym ff!
Taak... czuję, że to kolejny niewypał (*) Ale dawno nie było tutaj żadnego fanfiction.
Dla jasności napisy w nawiasach to takie wewnętrzne myśli Shoto-czy coś w tym stylu xp
Mam nadzieję że jednak wezmę się w garść i doprowadzę to do końca (i żeby to jakoś ładnie wyglądało :v)
Ten rozdział jest dość, krótki ponieważ to dopiero wstęp w przyszłych mam zamiar dodać trochę pikanterii 🤩
To ten...mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej i bd wraz ze mną patrzeć na postępy tego krabika :3
A! NAJWAŻNIEJSZE! Jeśli ktoś zauważył jakieś błędy to PRZEPRASZAM, pisanie na telefonie ma swoje minusy 😖

See you! 🖤

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro