Lwia dusza
Aoi Ina urodził się, w samym sercu Japonii w Tokyo. Niestety, we wczesnym wieku stracił ojca, gdy ten szczęśliwy z narodzin syna wracał ze sklepu. I został, śmiertelnie potrącony przez samochód.Matka chłopaka, strasznie rozpaczała. Jej mąż, a ojciec chłopca zginął. Sama musiała się nim zajmować. Gdy Aoi troszkę podrósł zaczął pomagać mamie, chciał by na jej twarzy choć raz widniał szczęśliwy, a nie smutny uśmiech. Z czasem chłopiec zaczął pomagać nie tylko, w domu ale też pracował dorywczo. Pewnego dnia,zapracował dla mamy na mały naszyjnik z serduszkiem, cały rozpromieniony dotarł do domu. Gdy otworzył drzwi, zastał swoją mamę. Nieprzytomną, leżącą bez życia na podłodze. Rzucił pudełeczko, które się otworzyło, naszyjnik zabłysnął w świetle lampy. Nie mieli zbyt wiele pieniędzy. Zrozpaczony zaczął głośno płakać, tuląc nieprzytomną kobietę do piersi. Krzycząc , i płacząc zmienił się w śnieżne tygrysiątko, po paru minutach znów był sobą Szybko nadbiega sąsiadka, która natychmiast zadzwoniła na pogotowie. Po, kilku minutach, przyszli ratownicy i wzięli jego matkę z nim do karetki. Aoi, miał wtedy niecałe 10lat. Podczas badan, okazało się,że jego matka jest ciężko chora.Chłopiec, zaczął drżeć i płakać, gdy zostali sami. Wtedy,dowiedział się,że jest zwierzęcą duszą, zmienił się w małego śnieżnego tygryska. Pod wpływem silnych emocji. . Matka chłopca,cały czas spała. A on, dogadał się z lekarzami, nie...on wręcz błagał, by pozwoli jej zostać. Zgodzili się. Tak więc, od 10roku życia, zaczął pracować jak dorosły, chodził też do szkoły, przecież musiał coś umieć. Przez to, że był niziutki,niższy niż dzieci w jego wieku, był wyśmiewany. Właśnie wtedy,po malutku, po troszku zaczął ktoś w nim się budzić. Pewnego,dnia ktoś go zaczepił i w twarz powiedział. ,, Wiesz, co? Twoja,matka jest naprawdę okropną kobietą. Zwykła idiotka, nie ma co.Zresztą, co się spodziewać, w końcu ożeniła się z twoim,ojcem. A ,no, tak nie masz ojca frajerze!" chłopak, co mu to powiedział, wydawał się wręcz rozbawiony, ale on? On...po prostu,zamknął oczy. Po chwili, gdy je otworzył trzymał w rączce mały scyzoryk, który zawsze miał w kieszeni. Jedyna pamiątka, po ojcu.Ale, gdy spojrzał w dół, głośno wrzasnął. Na podłodze, leżały zwłoki tego chłopaka, z szeroko otwartymi oczami z przerażenia.Nauczyciele nadbiegli, a on drżał w kącie cały w krwi, tuląc do piersi scyzoryk ojca. ,,To, nie ja! Nie ja! Ja...ja..naprawdę ...tonie ja!" Krzyczał poprzez łzy. Nauczyciele zadzwonili, na policję i szpitala. Okazało się, że na scyzoryku były tylko odciski palców biednego 10 latka. Następnie zbadali go lekarze. Z wyników,badań wyszło, że młody Aoi cierpi na schizofrenie paranoidalną.Jego druga osobowość, którą nazwali ,,Deth" wszystkich, chciała zabić, by ochronić chłopaka i jego matkę przed wszelkim z łemtego świata. Zawieźli go do szpitala. Ale, nie normalnego. Tylko psychiatrycznego, na oddział zamknięty. Biedny 10 letni Aoi,krzyczał by go wypuścili, bo musi pomóc matce. Nie wiedział, że zmarła z powodu szoku, gdy dowiedziała się co się stało z synem.Wrzeszczał, codziennie, nie przyjmował leków. A pod wpływem silnych emocji zamieniał się w małe, śnieżne tygrysiątko. Żył w zakładzie zamkniętym pięć lat. Pięć koszmarnych lat.Dopiero, bo wyjściu powiedziano mu, że jego matko zmarła z powodu szoku. Został mu po niej tylko naszyjnik, który dla niej kupił, a po ojcu zardzewiały już scyzoryk. Nosił od tej pory naszyjnik matki, niedoszły prezent i scyzoryk ojca, którego nie dane mu było poznać. Wysłali go do akademii, która jest poza Japonią.Specjalnej akademii. Supernatural Academy. Mieli nadzieję, że pobyt wśród rówieśników go wyleczy z choroby. Jednak, on przez to co się stało bał się. Najzwyczajniej w świecie się bał. Nie chciał, nikogo poznać, spotkać, bal się kolejnej straty. Jego serce, było słabe, zbyt słabe na kolejny śmiertelny ból. A,,Deth" tylko oczekuje, okazji by wkroczyć i jego obronić. Nie pozwoli mu cierpieć. Już nigdy.... ,,Deth" pamięta, wszystko co robi Aoi, niestety Aoi, nie pamięta co robi ,,Deth" . Podobnie jak w szpitalu. Zmienia się pod wpływem silnych emocji, ale czy zostanie zaakceptowany? Czy nie odwrócą się od niego? I czy,,Deth" nadal będzie się pojawiał? Nikt, tego nie wie. Od tamtych wydarzeń minęło 6 lat, a Aoi ma teraz 16. Sam na świecie,stawia kolejny krok. Nowy rozdział w swoim życiu. Nowe życie w Supernatural Academy.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro