Opowieść:
Niagara zobaczyła chłopaka, który wrzeszczał na jakąś dziewczynę.
(Niagara) - {Muszę coś z tym chłopakiem zrobić}
Bez zastanowienia dziewczyna wybiegła zza ściany i krzyknęła:
(Niagara) - Ej ty! Zostaw ją!
(Nieznany chłopak) -A co mi zrobisz?!- 'Chłopak odpowiedział kpiąc sobie z Niagary.'
(Josh) - Zostaw je!
(Nieznany chłopak) - Ha! Kolejny obrońca!
(Josh) - No i co ci do tego?! - W tej chwili Josh uderzył chłopaka w twarz.
(Nieznany chłopak) - Ała! Już sobie idę!
Chłopak pobiegł w stronę łazienki, a Josh podbiegł do Niagary.
(Josh) - Nic ci nie jest?
(Niagara) - Wszystko ze mną dobrze. Lepiej zajmij się nią!
(Josh) - Jak się nazywasz?
(Sara) - Jjjeeesssttteeemmm Sssaaarrraaa...
(Josh) - Spokojnie. My Ci nic nie zrobimy. Już jest wszystko dobrze.

C.D.N