Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

2

Usiadłam w łwace z Amelką a zgadniecie kto obok mnie siadł Alek Jezu byłam podekscytowana. Nawet nie wiedzieli jak mam na imię, tu nagle
/Weronika chodź na środek/
Więc wstałam i wyszłam na środek  stoje i stoje, a oni sie na mnie patrzą no wsumie co sie dziwić przecież stoje na środku😅.
/Opowiedz nam coś o sobie/
Znowu stanełam wryta jak na przerwie
<<No to... Hejka jestem Weronika przyszłam ze szkoły 441 inyeresuje sie II wojną światową i gram w tenisa ziemnego. >>
Wyszłam już jak zadzwonił dzwonek szczerze nie chciałam z nimi gadać. Wychodząc ze szkoły usłyszałam wołanie
°Lidka czekaj na nas! - to był głos Kuby biegnący za mną z chłopakami.
°Chodź z nami
No to poszłam trafiliśmy na okoliczne bunkry zwiedzałam takie już ze znajomymi ze starej klasy. Weszliśmy na góre, nie spodziewałam sie tego oni wyciągneli ELEKTRYKI. Zdziwona wogule byłam że w tym wieku palą. W sumie wiedziałam że Kuba pali i byłam do tego przyzwyczajona, ale że reszta?!.
*Lidka nie bądź miękka faja i zapal z nami* powiedział Alek
<<Nie jestem fają i nie zapale bo nie pale>>
°Lidka wiem że palisz bo brałaś odemnie buszki na koloni - powiedział z głupim uśmieszkiem Kuba
<<No dobra>> Powiedziałam z nie pewnością.




Hej kochani jak coś staram sie żeby rozdziały były regularne ok. 210 słów

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro