Data opublikowania: 16:10 05.11.2020
Ostatnia aktualizacja: 16:10 05.11.2020

Aby nie zalać was mnóstwem rzeczy do zapisania, wpierw poznacie źródła, z jakich korzystam, abyście sami mogli iść moim śladem. Wypróbować wszystko, aby potem zdecydować, co wybrać. Oraz w miarę postępu wracać do tej części, by sprawdzić, czy choćby dobrze napisaliście.

Aplikacje na telefon - zakładam, że Internet będzie pierwszym miejscem, gdzie będziecie szukać informacji. Wszystko, co podaję jest darmowe.
[Przeprasza, że podaję tu aplikacje tylko ze sklepu Google Play, ale tylko do niego mam dostęp].
- Barakhadi
Zawiera odmianę Barakhadi, co to? Dowiecie się wkrótce.
- World Alphabets - Learn them all
Bardzo fajnie uczy, możliwość nieskończonego powtarzania testów, dostępnych jest 44 znaków (to oczywiście nie wszystkie) a oprócz hindi macie dostęp do mnóstwa innych
- Mondly Hindi
To z niej korzystałam na samym początku mojej przygody. Codziennie po parę słówek i zdań, odmiana czasowników przez osoby. Jedyną wadą jest ranking (konieczność utworzenia konta) oraz płatność za resztę kursów, gdyż te podstawowe mamy za darmo. Jednak codziennie są nowe słówka, raz na jakiś czas się powtórzą, potem jest podsumowanie tygodnia, miesiąca. Można też powtórzyć słówka, chociaż lepiej robić screeny, gdyż z czasem ciężko będzie cokolwiek odnaleźć. Naprawdę ciężko. Przestałam korzystać, bo wykorzystałam ją na maxa za free. Macie dostęp także do innych języków.
- HiNative
Z niej korzystałam trochę później. Była świetna, gdyż jest to coś w stylu forum, gdzie można wypytywać ludzi o pewne rzeczy dotyczące języka, tłumaczenia. Duża opcja języków, przestałam korzystać, gdy dodali konieczność posiadania chyba 1000 punktów w swoim ojczystym języku, by móc zadawać pytania dotyczące innego języka niż ojczysty. Punkty dostawaliśmy za odpowiedzi na pytania oraz uzyskanie plakietki Najlepsza odpowiedź. Konieczność do utworzenia konta.
[Nie wiem, czy jest tak do teraz, ale jeśli to się zmieniło, chyba kiedyś do niej wrócę, bo przydałaby mi się pomoc w łacinie, japońskim i chińskim].
- Language Curry
Polecam obserwować ich profil na Facebooku, gdyż wrzucają banery ze słówkami.
- Duolingo
Najlepsza moim zdaniem aplikacja do nauki hindi. Uczy przez zabawę, konieczność założenia konta, ale za to przyjemnie się rywalizuje albo można z tego zrezygnować. Mnogość języków, żywe community nawet na FB istnieje wspólna grupa oraz podgrupy do poszczególnych języków. Niestety za niedługo będę miała na maxa całe drzewko, więc będę musiała szlifować nie słownictwo, a już gramatykę. A pomyśleć, że zaczęłam to w styczniu/marcu 2018 roku.

Pisanie na telefonie
Gboard - klawiatura Google. Możliwość przełączania się zdecydowała, że teraz korzystam tylko z niej. Są tam trzy [dawniej cztery] wersję hindi.
- Hindi (Indie) - hindi
- Hindi fidżyjskie (dewanagari) - tylko jedna opcja dalsza.
- Hindi fidżyjskie (łaciński)
Wybieramy jedno z nich, aby potem dostosować naszą klawiaturę. Znowu mamy wybór.
- abc - हिंदी Tu przekształca zapis w naszym piśmie na zapis w hindi.
- pismo odręczne
- kompaktowa

Pisanie na komputerze/laptopie
Lexilogos.com
Strona internetowa działa dobrze. Trzeba tylko nauczyć się obsługi. Są tam wszystkie znaki, a jeśli zna się słowo bez zapisu, można wpisać i wyjdzie. Tylko należy uważać, czasem nawet bardzo, gdyż czasem pisze błędnie, jak wpisze się naszym sposobem zapisu jakieś słowo.
https://www.lexilogos.com/keyboard/devanagari.htm - wersja z hindi
https://www.lexilogos.com/english/index.htm - wersja do ustawienia języka

Słownik
Bolti Dictionary
Dla mnie cudo. Wymowa, wygląd strony, wyszukuje po wpisaniu w devanagari.

Strony internetowe
- Loecsen
Nie mój sposób nauki, ale może komuś się przyda.
https://www.loecsen.com/en/learn-hindi#/en/Essentials
- Hindi101.com

Grupa na Facebooku
HLLG - Hindi Language Learning Group

Książki

Powiem wprost, sparzyłam się na tej książce, mimo że wiedziałam, że jest bardzo trudna. Właściwie traktuje o samej gramatyce, a dla mnie taka czysta gramatyka z zasadami jest niezmiernie nie do ogarnięcia. Właśnie w Duolingo bez żadnej teorii przez ćwiczenia nauczyłam się sama dobrze stosować gramatykę. Ja potrzebuję właśnie praktyki. Rzadko, ale zaglądam do środka, gdy naprawdę muszę sobie poczytać o jakimś zagadnieniu. Jest trudna, to prawda. Ale to może być też jej plus.

Mnóstwo słownictwa pomieszanego z gramatyką. Polecam, choć (chyba) dopatrzyłam się paru błędów.

Co tu więcej pisać, rozmówki to rozmówki. Przydatne.

Oczywiście w nauce pomaga oglądanie i słuchanie Bollywood oraz piosenek w hindi, wyśmienicie, jeśli są napisy angielskie lub osobno/razem z hindi. Trzeba osłuchać się z językiem. Próbować mówić samemu, naśladować.

Czy trzeba zakładać zeszyt? Obowiązkowo! I koniecznie w linie. Choć dla mnie zeszyty są zbyt małe, by to wszystko pomieścić, zawsze robię chaotyczne notatki i dlatego musiałam przenieść się do dokumentu w komputerze. A raczej dalej się przenoszę, bo przepisałam na razie jeden zeszyt. Teraz to wszystko uporządkować i spisać słowa, które się zna.
Polecam na końcu zeszytu zrobić sobie dział z nazwami, gdyż będę pisać nazwy poszczególnych elementów w hindi np. jak jest zaimek czy dany dodatek do znaku.