Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

treize


                — TAK, OWEN! — krzyknęłam, gdy obserwowałam, jak ćwiczy choreografię do piosenki „All Eyes On Me". To najzabawniejsze, co widziałam w całym moim życiu. — DAJ CZADU NA PARKIECIE!

Zaczęłam skakać dookoła i machać rękami jak jakaś wariatka.

— Skylar, świetna energia. Ty też tańczysz — zawołał Kenny. Zamarłam w miejscu.

— T-tańczę? — wydukałam, na co przytaknął, a ja mentalnie jęknęłam.

Nie. Ja nie tańczę. Nie umiem tańczyć. To znaczy, trochę umiem tańczyć. Okej, dobrze tańczę. Chodziłam na lekcje przez jakieś osiem lat.

— Chodź ze mną. Zatańczysz do „Wow".— Kiwnęłam głową, kiedy prowadził mnie do sali prób. — Louise! Mam dla ciebie kolejnego fantoma!

Pomachałam jej, po czym stanęłam obok Savannah, Tori i reszty tancerek.

— Okej, kiedy wchodzi? — spytała Lou.

— Przy pierwszym refrenie i zostaje do końca.

Louise pokazała mu kciuki w górę, a wtedy Kenny wyszedł z pomieszczenia.

— Dobra, Tori, mogłabyś pokazać Skylar, co już zrobiłyśmy?

Dziewczyna zaciągnęła mnie w kąt, by powoli omówić ze mną kroki. Dość szybko się ich nauczyłam i ćwiczyłam je jakieś dwadzieścia minut.

— Nieźle, S! Chcesz spróbować z muzyką? — zapytała Tori, na co kiwnęłam głową.

Szybko podbiegła do odtwarzacza MP3, przewijając piosenkę do połowy. Jeszcze kilka razy przećwiczyłyśmy refren. Kiedy skończyłyśmy siódmą próbę, byłam trochę zdyszana.

— Dobra, Skylar! Proszę, mogłabyś zawołać Kenny'ego i wrócić? — poprosiła mnie Louise, na co skinęłam i pokazałam jej kciuki na górę.

Pobiegłam na główny plan, gdzie od razu znalazłam mężczyznę.

— Hej, Kenny. Lou chce, żebyś przyszedł pooglądać.

Podążył za mną do studia, w którym reszta na nas czekała.

— Gdzie ma stać, Ken?

Ortega przez chwilę się zastanowił.

— Przed Savannah. Wybacz, Savannah, ale wydaje mi się, że na początku musi być na środku — wytłumaczył. Wszystkie stanęłyśmy na miejscach, a następnie przećwiczyłyśmy początek z muzyką, by sprawdzić, czy nikt nie będzie sobie przeszkadzał. — Okej. Będziecie mieć coś przeciwko, jeśli zawołam obsadę?

Wszystkie pokazałyśmy mu kciuki w górę i dosłownie pół minuty później wszyscy siedzieli na podłodze, obserwując nas. Odsunęłam się na bok, by dziewczyny mogły zacząć od początku.

Chcę bawić się, a ty gdzie?

Przeszłam na moje miejsce, podskakując i czekając na sapnięcie. Gdy już je usłyszałam, dołączyłam do tańca. Tylko kiedy musiałyśmy położyć się na podłodze, straciłam równowagę i poleciałam do tyłu. Jęknęłam, leżąc na plecach, po czym przekręciłam się na brzuch i wstałam.

— Od nowa. I Skylar, ty też sapnij, jakbyś ich przedrzeźniała — poinstruował mnie Kenny.

Pokazałam mu kciuki w górę, a następnie odgarnęłam mokre włosy z czoła. Nawiązałam kontakt wzrokowy z Charliem, który wykonał ten sam gest, co ja przed chwilą. Zanim muzyka zdążyła zostać włączona, usłyszeliśmy pukanie do drzwi. Za nimi stał Daniel.

— Hej, Kenny. Wybacz, ale zastanawiałem się, czy Owen będzie miał czas za pięć minut? — spytał.

Nasz reżyser skinął, po czym gestem dłoni pokazał Lou, by puściła podkład muzyczny. Posłałam delikatny uśmiech nowoprzybyłemu chłopakowi, uświadamiając sobie, że to była jego praca w Netflixie, a on kiwnął głową do Charliego, który wyglądał na zazdrosnego. Odwróciłam się do niego i posłałam mu buziaka, następnie odbiegając na bok. Obserwowałam, jak Savannah i reszta dziewczyn tańczy, po czym dołączyłam do nich w idealnym momencie, byśmy razem sapnęły.

Słyszysz, jak...

Zaczęłyśmy tańczyć, opadając na ziemię i tym razem udało mi się utrzymać równowagę. Kiedy refren się skończył, odeszłam na bok, obserwując, jak tancerki poruszają się zgodnie z choreografią. Przeszłam za nie, imitując Savannah, ale kiedy zaczął się refren, stanęłam na samym przodzie.

Niech powiedzą wow.

Muzyka się skończyła, a my wszystkie stanęłyśmy w pozach, ciężko oddychając.

— Jeszcze raz. I Skylar, może przedrzeźnij ją jeszcze bardziej, a potem zaszalej na końcu.

Przytaknęłam, po czym wzięłam łyk wody i zajęłam moje poprzednie miejsce przy ścianie. Tym razem się nie wstrzymywałam. Kiwałam głową oraz machałam ramionami, dopasowując moje ruchy do układu. Kiedy już skończyłyśmy, wszystkie byłyśmy wykończone. Cała obsada zaczęła głośno bić nam brawo, a ja oparłam dłonie na kolanach.

— To niezłe cardio — zwróciłam się do Savannah, która skinęła.

— Zgadzam się, laska — odparła. — Przy okazji nowy choreograf do nas idzie.

Po tych słowach przeniosła się pod ścianę, a ja odwróciłam się w stronę Daniela, który szedł w naszą stronę... No cóż, teraz już w moją stronę.

— Hej, Daniel. Więc wielka produkcja Netflixa, co?

Wzruszył ramionami.

— Świat jest mały. Naprawdę świetnie tańczyłaś. Uczyłaś się w dzieciństwie?

— Przez osiem lat.

— Wow — wymamrotał.

Zaśmiałam się z jego reakcji i wzięłam kolejny łyk wody. Nagle zostałam pociągnięta do tyłu, uderzając plecami o twardą klatkę piersiową, gdy jej właściciel objął mnie ramieniem w talii.

— Witaj — wydusiłam, spoglądając na Charliego. Wyglądał na zirytowanego. Ponownie zwróciłam uwagę na Daniela, który uniósł brew, przez co posłałam mu wymowne spojrzenie.

— No cóż, muszę już lecieć. Do zobaczenia, Skylar! — zawołał i ruszył w stronę innego studia. Zasalutowałam, po czym oparłam się o Charliego.

— Jesteś zazdrosny — zagruchałam.

— Wcale nie — burknął, na co zachichotałam.

— Wcale tak. — Zmarszczył brwi. — Charlie. On mi się nie podoba. Przestań się martwić.

Odwróciłam się twarzą do niego, ale on unikał mojego spojrzenia, więc zmusiłam go, by na mnie popatrzył. Zrobiłam zabawną minę i widziałam, że musiał powstrzymywać się od śmiechu. Opierając głowę o jego klatkę piersiową, owinęłam wokół niego ramiona.

— Jestem zmęczona — jęknęłam.

— Tylko to robisz? Narzekasz, że jesteś zmęczona?

— Jestem dużą dziewczynką.

Wydęłam wargi, a on ścisnął moje policzki, na co się zaśmiałam.

— A teraz chodź. Razem z Madi chcemy ci coś pokazać — ogłosił, łapiąc mnie za rękę i wyciągając z pomieszczenia.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro