Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Epilog.

Ja: Źle się z tym czuję braciszku

Harry: Tak będzie najlepiej

Ja: Ale żeby sfingować własną śmierć?

Ja: I to przy tak bliskich osobach?

Harry: Wszystko się ułoży

Ja: Mam nadzieje

Ja: Fakt, że obie z Rose jesteśmy w ciąży wcale nie pomaga..

Harry: Ale ja wam pomogę

Harry: Razem z Natalie i Mirą

Ja: Dziękuję, ale wciąż nie wiem czy zrobiłam dobrze...

Harry: Będzie dobrze ;) Czekamy na lotnisku

~*~

Rose: Już jestem

Ja: Ja zaraz będę

Rose: Dziękuję że to robisz

Ja: Co?

Rose: Ty mogłaś zostać, powiedzieć prawdę o ciąży i czekać na alimenty

Rose: Odeszłaś dla jego dobra i dobra jego kariery

Rose: Ja bo jestem samolubem

Ja: Nie pleć głupot!

Ja: Zranił Cię! Na twoim miejscu bym się nie wachała

Rose: A ja na twoim wręcz przeciwnie

Ja: Daj spokój..!

Ja: Przyjaciółki mimo wszystko?

Rose: Przyjaciółki mimo wszystko.

_____________________________

To już jest koniec...
Nawet nie wiecie jak ciężko mi się to pisało... Chciałam tą część zakończyć jak najszybciej, bo nie mam na nią weny... Dlatego też rozdziały są... Jakie są... :/
Ale Mam pewien pomysł na 3 część. Jeszcze nie wiem kiedy się pojawi ani czy wogle się pojawi jednak zaraz spróbuję zacząć coś skrobać
Mam nadzieję, że was bardzo nie zawiodłam...


×X×

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro