44
Ja: jak leci?
Dureń: nie pisz
Ja: dlaczego
Dureń: naprawdę muszę tłumaczyć?
Ja: nie rozumiem o co ci chodzi
Dureń: najwidoczniej nie jesteś taka mądra jak myślałem
Ja: dlaczego taki dla mnie jesteś
Dureń: a ty możesz być taka dla mnie?
Dureń: za każdym razem kiedy dajesz mi małą nadzieję, że coś do mnie czujesz
Dureń: jednym zdaniem to wszystko niszczysz
Ja: ja się po prostu boję
Dureń: czego się boisz
Ja: że cię zranię
Dureń: więc dlatego ranisz mnie umyślnie?
Ja: Dylan ja nie wiedziałam
Ja: nie wiedziałam, że znaczę dla ciebie coś więcej
Dureń: teraz wiesz
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro