Dureń: i jak już lepiej?

Ja: powiedzmy

Dureń: a jaka jest twoja ulubiona piosenka?

Dureń: bo nie zapytałem

Ja: lonely Justina Biebera

Dureń: czemu akurat ta?

Ja: bo mam wrażenie, jakby była o mnie

Dureń: nazwa mi mówi, że to nie jest zbyt optymistyczna piosenka

Ja: wiesz... jesteś jedyną osobą, przy której nie chce udawać

Ja: nie chcę udawać kogoś kim nie jestem

Dureń: czy ty

Dureń: nie, to głupie

Ja: ale co?

Dureń: nic, nieważne

Dureń: to może jednak wyślę ci zdjęcie, żebyś się na chwilę uśmiechnęła?

Ja: jeśli chcesz

Dureń:

Ja: ❤️❤️❤️

Dureń: uśmiechnęłaś się?

Ja: tak Hahah

Ja: puszczasz do mnie oczko?

Ja: znowu mnie podrywasz?

Dureń: pytanie, czy skutecznie

Ja: chyba tak

Dureń: chciałbym cię zaprosić gdzieś

Ja: gdybym się zgodziła to gdzie byś mnie zabrał?

Dureń: zawsze chciałem zabrać dziewczynę do wesołego miasteczka

Ja: zawsze chciałam żeby ktoś mnie zabrał do wesołego miasteczka

Dureń: więc jesteśmy umówieni?

Ja: jeszcze nie teraz Dylan

Dureń: warto było spróbować