Fajny ship moim zdaniem. Szkoda, że ich relacja jest niewiadoma, bo naprawdę nie wiem, w jaki sposób mam je razem postrzegać. Wydaje mi się, że Białoruś jest tak zaślepiona Rosją, że nawet nie wie, że Ukraina to jej siostra. Co do rysunku, to tym razem nie robiłam jakichś braków półkul mózgowych, olbrzymów, nieproporcjonalnych części ciała, tylko coś normalnego i wyszło według mnie całkiem ładnie.

Ocena: Dobry

Ciekawe, czy w ogóle dostaniecie powiadomienie o tym rozdziale ;v;

EDIT PO LATACH
1. Że niby Białoruś nie wie, że Ukraina to jest siostra? Mi się zdaje, że to jest bardziej tak, że nie wie czy ona w ogóle istnieje...
2. I to ma być coś normalnego? To nieźle te moje wyobrażenia o normalnym świecie wyglądały... otóż świat ten nie kręci się wiecznie wokół balonów albo innych części ciała, zrozum to, autorko!
3. Z tym powiadomieniem, to Wattpad jakiś błąd miał chyba.
4. No i jak niby można ten ship lubić, jak nic tu nie ma? Ta cała książka była bezsensowna, bo wszystko w Hetalii zawsze było bez sensu, ale nie zgadniecie co! Dała mi ona najwięcej wyświetleń... więcej niż piękne moje powieści, jakie notorycznie każdemu polecałam...