Proszę każdego o skomentowanie/vote x

Dwa lata później...

Wszedłem do domu, czując od razu wspaniały zapach, który unosił z kuchni. Uśmiechnąłem się mimowolnie i ściągnąłem kurtkę, odwieszając ją na wieszak. Ruszyłem do pomieszczenia, gdzie znajdowała się moja żona.

-Cześć-mruknąłem, całując ją w szyję-Jak się czujesz?-spytałem, dotykając jej zaokrąglonego brzucha.

-Dobrze, ale Grace bardzo kopie-westchnęła, odwracając się do mnie.

-Nie mogę się doczekać, aż dołączy do nas-uśmiechnąłem się, całując ją w czoło.

Ja i Rosie wzięliśmy ślub pół roku po wypadku z George'm, który swoją drogą został zamknięty na kilka lat, oraz otrzymał dożywotni zakaz zbliżania się do naszej rodziny. Niedługo potem adoptowałem Toby'ego, ponieważ jego ojcu odebrano prawa rodzicielskie. Obecnie tworzymy szczęśliwą rodziną i czekamy na nasze drugie dziecko, o które bardzo się staraliśmy z powodu problemów z zajściem w ciążę Rosie. Ale udało się i jesteśmy bardzo szczęśliwi.

-Gdzie jest Toby?-spytałem.

-Tutaj-mały chłopczyk wbiegł do kuchni. Podniosłem go i usadziłem na swoich ramionach.

-Cześć, maluchu-rzuciłem.

-Za ile będzie moja siostrzyczka?-spytał radośnie. Zdecydowanie nie może się doczekać, aż przyjdzie na świat.

-Niedługo, musisz jeszcze poczekać-powiedziała Rosie, uśmiechając się.

-Dostanę ją do swojego pokoju?-spytał z nadzieją.

-Nie, na razie zostanie u mnie i twojego taty.

-Ale tata powiedział, że chętnie odda Grace-powiedział Toby, a ja znowu poczułem się dumny, że mnie nazwał swoim ojcem.

-Słucham?-zmarszczyła brwi.

-Potem ci to wytłumaczę-uśmiechnałem się łobuzersko, a ona pokręciła głową.

-Dlaczego nie teraz?-spytał Toby.

-Idź lepiej umyć ręce-rzuciła Rosie, a ja postawiłem chłopaka na podłodze.

-Dobra-fuknął i ruszył obrażony do łazienki.

-Nigdy więcej takich tematów przy nim-skarciła mnie Rosie.

-Oczywiście, kochanie-zaśmiałem się i pocałowałem jej w usta.

Nie sądziłem, że jedna praca może zmienić tak moje życie.

Nie wiedziałem także, że wystarczy kogoś pokochać, aby stać się bohaterem.

Ponieważ jeśli kogoś kochasz, zrobisz dla tej osoby wszystko.

A ja ją kocham i będę do końca naszych dni i dłużej. Będę już zawsze dla niej bohatrem.