Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

17

Mam tego dosyć...


Ech... Wróciłem do siebie i rozejrzałem się po pokoju. Nic się tu nie zmieniło. Zgniłozielone ściany, różowe, bliżej niezidentyfikowane coś? Z kąt to się tu wzięło?!

-PINK FLAFI JUNIKORN DANSING ON REINBOŁ!!! - moje uszy! Boże ratuj... CO TO MA KURDE BYĆ JA SIĘ PYTAM?! Po chwili (?) piekielny dźwięk zniknął razem z tym czymś. Przynajmniej mam spokój. spojrzałem na zegarek. Jest 11:55PM. Znowu się spóźnię się na spotkanie z Axii. Wybiegłem z pokoju i pognałem do biura (i wygodnego biurka XD)...

***

Dotarłem do biura dosłownie po czarnowłosej. Jak się wtedy ucieszyłem że mogę ją zobaczyć, a nie tego melissoćpacza (musiałam X3). Dziewczyna mnie przytuliła. Naprawdę to było dziwne uczucie, jeśli przytula cię NORMALNA dziewczyna.  Nagle poczułem zapach spalenizny... To źle wrózy...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro