07.03.2015r.
07.03.2015r. (05:32)
Przez tego debila musiałem wstać tak wcześnie, żeby posprzątać chusteczki z pod łóżka. Moja babcia wstaje zawsze o szóstej, więc byłem zmuszony żeby obudzić się o tej godzinie
Szczerze... nie wiem jakim cudem Jungkook zdążył z tym wszystkim zanim weszła moja babcia. Ale z jednej strony dobrze mu tak... teraz narzeka, że ręka go boli...
Dlaczego nawet jak o tym piszę płoną mi policzki?! To takie nie fajne.
Zrobiłem zwiady i okazało się, że przyjechał mój kuzyn o którym pisałem.
Kook dokańcza sprzątanie, a ja mam jeszcze chwilę żeby wziąć szybki prysznic, a potem znowu idę spać.
kim
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro