01.12.2012r. (10:05)

Jak mogłem zgubić ten dziennik na pięć lata?

Na basenie były wymieniane szafki w szatni i znaleźli różowy dziennik. Była cała nasza grupa, więc się nie przyznałem, że to mój.

Chcieli zajrzeć do środka i wtedy zacząłem panikować. Musiałem improwizować, więc zaproponowałem, że zaniosę go do biura rzeczy znalezionych.

Udało się... na szczęście.

Może opowiem co się zmieniło...

Jeżdżę teraz na zawody. Ostatnio wygraliśmy puchar i jedziemy na zawody krajowe. Na zawody krajowe może jechać tylko jedna osoba z danej szkoły. Jest nas dwunastu w grupie i wszyscy zgodnie postanowili, że to ja pojadę

Bardzo się boję tak, że jak o tym myślę, to mi niedobrze. Na zawody jadą jeszcze dwie osoby z naszego kraju z czego jedna z nich trenuje na basenie, który jest niedaleko nas. Prawdopodobnie, ten chłopak, który się dostał, niedługo przyjdzie do nas i trener będzie nas dwóch szkolił.

No to może teraz o Alice i Jungkooku.

Alice wyszła z ośrodka, ale jej mama postanowiła, że przeprowadzą się do Korei i mieszka teraz niedaleko mojej babci. Wyznałem jej miłość i zapytałem czy chce ze mną być. Ona powiedziała, że musi to przemyśleć. Jungkook był przy tym i dziwnie się zachowywał.

Czyżby mu też podobała się Alice?

No właśnie, Jungkook... nie wiem co się z nim dzieje. Odkąd powiedziałem to Alice, a było to pięć dni temu, Jungkook się do mnie nie odzywa, a z Alice pisze.

Nie ogarniam tego dzieciaka.

kim

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Chyba dość tego spamu na dziś, nie sądzicie?