➕ 20 ➕
Jakie momenty cię wzruszyły w Heathers?
A więc za pierwszym razem jak oglądałam to się nie wzruszyłam, uznałam to wszystko za głupie.
A za drugim już tak. Oto momenty, w których:
Śmierć Chandlery
Tutaj nie tyle co się wzruszyłam, co zszokowałam aż tak, że nie mogłam oddychać. A na "jej" liście samobójczym płakałam faktycznie z wzruszenia.
Śmierć Kurt'a i Ram'a.
Tutaj to aż się zesrałam.
Depresja McNamary
W sensie piosenka "Lifeboat". Gdy w niej zaczęła krzyczeć, to po prostu odczułam jej ból na swojej skórze. I znów się zesrałam. I kiedy Veronica ją ratowała od samobójstwa, to było piękne.
Sytuacja Marthy
O boże, gdy tylko sobie przypomnę o piosence "Kindergarten Boyfriend", od razu płaczę. Tak, właśnie teraz płaczę. Boże, jaka biedna. Nieszczęśliwie zakochana, wyśmiewana. No i skoczyła z mostu... ta piosenka to istny cud jakiejkolwiek poezji, jest niesamowita, bez przesady, trafiająca w sedno.
Wyrzuty sumienia Veronici
TUTAJ TO MIAŁAM TAKIE DRESZCZE.
Determinacja Veronici
Wzruszyło mnie tutaj, a dokładniej w piosence "Dead Girl Walking (Reprise)", że Veronica mimo wszystko się nie poddała i za cenę swojego życia chciała ocalić szkołę.
Śmierć JD
Kolejne biedaczysko.... On tylko chciał normalnego życia, miłości... Dlaczego musiał zwariować? To przyszło do niego bez jego woli. Przynajmniej przed śmiercią zrozumiał swój błąd... To też, że Veronica była tak tym wstrząśnieta przyprowadzało łzy na policzki.
Happy Ending
O jejciu, każdy stał się szczęśliwy (no chyba, że umarł, hehe). Martha znowu odzyskała Veronicę, McNamara ostatecznie nie straciła wiary na lepszy dzień, a Duke... Właściwie to nie zostało to pokazane. To chyba zależy od interpretacji.
Sto lat.
➕
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro