10.03.20

Wolisz pierwszy czy drugi akt?

Akt I skończył się śmiercią naczelnych debili, prawda? Może podsumujmy.

Akt I

- zapoznanie się z postaciami
- super (nie takie super) szkolne życie
- dużo miłości
- r00chanie
- śmierć Chandlery
- r00chanie v2
- śmierć tych dwóch debili

Akt II

- wesoła atmosferka, radość, optymizm
- i nagle depresja McNamary, nękanie, próba samobójcza
- próba samobójcza również Marthy
- horror
- smutek
- yandere
- upozorowanie samobójstwa
- bum bum
- happy end

I jak tak na to patrzę, to raczej wolę Akt II, w tych piosenkach bardziej się lubuję.

➕