14
Nie mogę spać, za dużo mi myśli biega po głowie. I w dodatku wszystkie krążą wokół jednej osoby.
Nie mogę się powstrzymać.
Mimo, że minęły parę dni i miałam dużo czasu by o tym zapomnieć, nie mogę.
Mam gotowe wszystkie szkice, więc jutro mam spotkanie z chłopakami by ostatecznie uzgodnić i nanieść poprawki.
Nie przeczę trochę się boję i to nie ma nic wspólnego z moją pracą.
Jak się zachowa Jimin?
Czy powtórzy sytuację z windy?
Nie żebym nie chciała...
Stop.
Nie możesz.
Mimo wszytko jest zajęty.
No i to nie twoja liga.
On światowy idol i ja mała siostrzenica jego szefa.
On sam pewnie się ze mną bawi.
A ja głupia...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro