Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Jak się poznaliście?James#9

Siedziałaś właśnie z Lily w przedziale,polubiłyście się ostatnio.Lily już od odjazdu ze stacji,zaczęła Ci opowiadać o Jamesie,wciąż tylko ten James,James,James.
Zapytałaś w końcu Lily,czy jej się to podoba,te całe "nękanie",lecz ona Ci odpowiedziała stanowczym NIE.

-Witam piękne panie-powiedział znienawidzony przez rudowłosą głos

-Witam szanownego pana,bo pewnie Lily by chciała żeby Cię tutaj nie było-odpowiedziałaś

James nie zważając na minę Lily rozsiadł się obok niej wygodnie i krzyknął:

-Chłopaki,można!!!!-krzyknął okularnik

Nim zdążyłyście zaprzeczyć do przedziału weszła 3 pozostałych huncwotów.Black jak to on ma w zwyczaju rozsiadł się wygodnie koło Ciebie,razem z Remusem a Peter usiadł w kącie koło Jamesa

-No Lily,może nas przestawisz-powiedział zalotnie Syriusz patrząc na ciebie

Lily tylko zarzuciła fochem i zaczęła się wpatrywać w okno.

-Nazywam się [T.I\T.N]-powiedziałaś patrząc ze wspułczuciem na Lily-chcę tylko powiedzieć,że chciałyśmy tą podróż odbyć we dwie,same-powiedziałaś naciskając na ostsnie słowo

-No,ale cóż plany się zmieniły moja droga-powiedział Syriusz przybliżając się do ciebie

-Skoro tak,no to może Lily dokończysz co mówiłaś wcześniej-powiedziałaś uśmiechając się do Lily

Ona najwyraźniej skumała o co Ci chodzi.

-Boję się Was,widząc jak się uśmiechacie-powiedział James wskazując na ciebie i na Lily palcem

-A więc jak Ci mówiłam-zaczęła Lily-bo wiesz o kogo mi chodzi-powiedziała

-Oczywiście,że tak,no ale mów-odrzekłaś

-Więc chodzi o niego...-nie dane było jej skończyć bo wtrącił się James

-O kogo chodzi?-powiedział lekko zirytowany James

-O takiego pewnego chłopaka,o którym Lily tyle gada,chodzi o to że ...-powiedziałaś-Ojej!Lily zobacz,która godzina,byłyśmy umuwione ze Severusem a musimy się jeszcze przebrać w szaty-powiedziałaś-no chłopaki wypad-zruciłaś się w stronę zdezorientowanych chłopaków.Złapałaś Jamesa za rękę i go pociągnęłaś w stronę wyjścia,Lily zaczęła to robić z pozostałymi-Do zobaczenia-powiedziałaś do Jamesa,lecz ona nagle stanął przez co na niego wpadłaś i runeliście oboje na podłogę.

-Widzę,że nie tylko Lily na mnie leci-powiedział James,lecz ty już stałaś na nogach i zatrzasnęłaś drzwi od przedziału-zapamiętaj na przyszłość Lily,zamykamy przedział następnym razem,zamykamy przedział.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro