Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Początek

  Harry usiadł na stole w Wielkiej Sali.
Miał gdzieś, czy siedzi na jedzeniu.
Znudziło mu się po prostu siedzenie przy stole.
To takie pospolite...

Hermiona rzuciła w niego klopsem mięsnym.
-HARRY POTTER! ZA TWOJE ZACHOWANIE -50 PUNKTÓW DLA GRYFFINDORU!-tak. Hermiona ma w tej chwili władze absolutną od kiedy poderwała Hagrida.

-Hermiona, to twój dom.-powiedział spokojnie Ron.
-MAM TO GDZIEŚ! MÓJ DOM JEST TAM GDZIE HAGRIDUŚ!
Mina Rona: ;_;

  Harry przeturlał się po stole, całe jedzenie wcierając w szatę, śpiewając przy tym "wąż rzeczny. Bardzo niebezpieczny."

  Profesor McGonagall która na te chwile była dyrektorką, wstała i przemówiła:
-Uczniowie i uczennice! Do naszej szkoły zostaną wprowadzone nowe przedmioty! Fizyka, biologia, chemia, j.polski i wf!!

  Nikt nie wiedział co to za gówna.
Nikt nigdy o nich nie słyszał.
Wszyscy wiec zrobili pokerface'y i siedzieli tak.
••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
Na razie jest sucho sucho sucho ;_;
Ale ludzie, nie opuszczajcie mnie! XD
Mam pomysł na fabułę, naprawdę!
Nie opuszczajcie mnie, sprzątaczki nadejdą!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro