9. Zadanie pierwsze Hufflepuff - Ernie Macmillan
Zachariasz Smith szedł oburzony korytarzami Hogwartu. Nigdy nie kochał się z facetami. NIGDY! A oni tak po prostu mówią mu "Idź przeruchaj chłopaka"! No, ale cóż musiał coś zrobić nie mógł przecież przegrać. Po drodze do salonu swojego domu, wstąpił do kuchni i wziął butelke Sherry.
Ernie siedział na fotelu i czytał książkę, gdy nagle na jego powieść spadła karteczka.
Może tak małe
bara-bara
Czekam.
Twoja sypialnia.
To sprawa konkursu.
Wiem, że jesteś gejem...
Chłopak wiedział o co chodzi. Popędził na górę. Przed drzwiami leżała róża. Podniósł
kwiat i otworzył drzwi. Zachariasz siedział na łóżku. Ręce miał mokre od potu.
- Twój pierwszy raz? - zapytał Ernie.
- No... Z facetem... bo... znaczy... tak... - wyjąkał Smith.
- Nieszkodzi.
Chłopak stojący przy drzwiach zamknął je, a ponieważ był prefektem miał własne dormitorium. Podszedł do swojego kochanka i pocałował go. Zachariasz ze zdziwienia rozchylił usta, a ten drugi to wykorzystał pogłębiając pocałunek.
30 minut później
Ernie posuwał Zachariasza. Pokój wypełniały ich jęki. Szczytowali razem. Po chwili zakończyli swój nieziemski orgazm i położyli się spać.
JA Z WAMI NIE WYTRZYMAM!!!!!!
15☆ - NEXT
ROZDZIAŁ JUTRO!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro