Niby miłość cz.1
Panna Granger online
Tchórzofretka online
Freddy online
Georgio Armani online
Misie online
Panna Granger: No nie znowu ta fretka
Tchórzofretka: Hermiona muszę ci coś powiedzieć
Panna Granger: Coś nie chcę ciebie słuchać
Tchórzofretka: Herma ja cię kocham, do ciebie szlocham, wciąż o tobie śnię!
Georgio Armani: Czy on właśnie podrabia naszą piosenkę?!
Misie: Ty fretko!!! Jak do ciebie przyjdę to obiecuję ci że będziesz wąchał kwiatki od spodu!!!
Panna Granger: Wyprowadzam się na bezludną wyspę gdzie Malfoy mnie nie znajdzie
Misie: Nie! Nie wyjeżdżaj
Tchórzofretka: Zostań!
Panna Granger: To idę się pociąć mydłem i skoczyć z dywanu
Misie: Zabieram ci wszystkie mydła i dywany jakie masz
Misie offline
Panna Granger: Heh on chyba na serio chce to zrobić
Freddy: Jaki z niego idiota xD
Panna Granger: Muszę ratować moje mydełka i dywaniki
Tchórzofretka: Nie odchodź Herma!
Panna Granger: Jacie Malfoy co z tobą?!
Tchórzofretka: Nic tylko się zakochałem
Freddy: Może im powiemy?
Georgio Armani: Nie jeszcze nie
Panna Granger: Ale co?
Freddy: A nic nic
Panna Granger: Powiedz bo zrobię ci to samo co wcześniej!
Georgio Armani: Ale co?
Freddy: Rzuciła na mnie Levicorpus i wisiałem tak przez całą noc a następnego dnia strasznie mnie bolała głowa
Tchórzofretka: Brawo Hermionko
Panna Granger: Nie nazywaj mnie tak Malfoy bo ci wszystkie kudły powyrywam
Tchórzofretka: Widzę że ktoś tu okresu dostał
Panna Granger: Teraz to przegiąłeś!
Panna Granger offline
Freddy: Hue hue hue ale ci się dostanie Malfoy
Tchórzofretka offline
Misie online
Misie: Dobra zabrałem jej wszystkie mydła i dywany teraz już się nie zabije
Georgio Armani: No brawo tylko wiesz że ona sobie żartowała?
Misie: Ty chyba żartujesz?!
Georgio Armani: Nie nie żartuje
Misie: No po prostu świetnie!
Freddy: A co?
Misie: A wiesz ile ona tego tam ma?! Chyba jakieś tony!
Freddy: I ty to wszystko wyniosłeś?
Misie: Tak! I jestem zmęczony więc idę się położyć
Georgio Armani: A nie chcesz spytać co z Hermioną
Misie: No właśnie co z Hermioną?
Freddy: A... nic takiego tylko poszła zabić Malfoy'a
Misie: No i fajnie
Georgio Armani: Nauczy się życia xD
Wyprany Wypraniec online
Wyprany Wypraniec: Cześć co tam ciekawego?
Freddy: Malfoy podrywał Hermionę a teraz Hermiona go zabija
Wyprany Wypraniec: Malfoy? Hermionę?
Freddy: Nom dziwna sprawa nie
Misie: Nom bardzo dziwna
Georgio Armani: Dolaliśmy Malfoy'owi amortencję do picia
Freddy: Nom pośmiejemy się z miny Malfoy'a jak już ogarnie do kogo zarywał xD
Wyprany Wypraniec: Heh już nie mogę się tego doczekać :D
Misie: Ja też
Panna Granger online
Panna Granger: Wróciłam
Misie: No to co się tam działo?
Panna Granger: Kiedy weszłam do jego domu od razu się na mnie rzucił i zaczął mnie obściskiwać i całować
Misie: Czeka cię długa kąpiel
Freddy: I co dalej?
Panna Granger: No potem jakoś udało mi się od niego odczepić rzuciłam na niego Colovorbia i jego włosy zmieniły kolor na różowy
Wyprany Wypraniec: Brawo ty
Panna Granger: Brawo ja
Puddingowa Luna online
Puddingowa Luna: Hej wszystkim czy został wam jakiś pudding?
Wyprany Wypraniec: Ja coś mam ale po co ci?
Puddingowa Luna: Mam głód puddingowy
Freddy: Aha rozumiemy
Wyprany Wypraniec: To przyjdź do mnie to ci go dam okej?
Puddingowa Luna: Okok
B) B) B)
Dzień Dybry
Sorka że nie było rozdziału o 16.00 ale byłam u lekarza (niestety)
Dzięki za wszystko
Pozdrawiam
xD
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro