⚜️

Kolejny dzień i kolejna noc, jego choroba pogłębiała się coraz bardziej w jego wnętrzu.

Z kolejnym dniem i nocą, stawała się coraz to silniejsza, prowadząc chłopaka w coraz to większą, ciemną i zimną otchłań - nie dając mu drogi ucieczki.

Ale on zdawał sobie z tego sprawę, był tego jak najbardziej świadom.
Lecz on sam, nic nie mógł z tym zrobić, nikt inny nie mógł mu pomóc.

Człowiek nie zawsze wydaje się mieć problemy, te mniejsze czy większe.
Wystarczy umieć grać. Wyćwiczyć pewne rzeczy, mowę ciała, mimikę twarzy czy nawet sam uśmiech do perfekcji.

Wszystko do perfekcji.
Do czystej perfekcji.

Ale nikt i nic przecież perfekcyjne nie jest.

Życie toczy się dalej i pisze własne scenariusze, które nie zawsze są piękne i kolorowe.
A my mamy tego pełną świadomość, nic nie mogąc z tym zrobić, czy chociażby zmienić.

Ono po prostu robi to, co mu się żywnie podoba. Nie patrząc na konsekwencje swoich czynów

Albo będziemy walczyć.
Albo się poddamy.

Albo po każdym upadku się podniesiemy.
Albo po jednym upadku nie zrobimy nic.

Albo się poddamy.
Albo nie poddamy się nigdy.

To od nas zależy czy damy sobie radę, czy przepadniemy w ciemną, zimną otchłań bez dna.

~

Czy pewien 21-letni brunet — operator telefonu zaufania, będzie w stanie przekonać go, aby nie zrobił tego okropnego czynu, jakiego chce dokonać blond 17-latek?

⚜️

Teraz coś na początek :)
Jak sami widzicie, chce poruszyć dość trudny temat, wręcz temat tabu — jak określa się go u nas, w naszym kraju, społeczeństwie: Depresja.

Mniej więcej każdy z was (mam nadzieję, że bynajmniej większość) wie, jak to wygląda i wie, że jednak jest to temat niezbyt chętnie poruszany przez osoby młode, dorosłe czy te starsze.

Może jesteś z grona tych osób, które nie doświadczyły tej choroby, nie znały czy nie widziały u kogoś z bliskich.
Spróbuje wam ją choć trochę przybliżyć, zapoznać się, wyjaśnić. :)

A teraz do rzeczy ;)
Nie będzie to zbyt długa historia/książka, raczej będzie miała ona minimum 10 rozdziałów. (Heh... Niektórzy wiedzą, że u mnie dość kiepsko z weną) — pomimo że czasu mam aż nadmiar XD

Wspominałem też również, iż będzie ona o chorobie — depresja, z którą zmagają się miliony młodych ludzi (i nie tylko).

Może ta książka uratuje komuś życie, przemyśli je, uda się lub zadzwoni po pomoc. ❤️

Pamiętajcie kochani, nie jesteście z tym sami, nikt nie jest z tym sam ❣️

Zapamiętajcie też jeszcze jedną rzecz, z tego da się wyjść, to jest choroba, którą da się wyleczyć.

Jeśli ktoś potrzebuje wsparcia lub ma ochotę się po prostu wygadać — śmiało, można pisać do mnie (na pv), nie gryzę, a spróbuje ci pomóc. 🤗❤️

A i przepraszam, że się rozpisałem. Wybaczcie 😢

Za błędy (jakiekolwiek nie bijcie mnie mentalnie) - wolę poprawę w komentarzu ;)

⚜️

Do następnego!
~ Dovne