-28
Jimin często obwiniał siebie za to co stało się z jego życiem.
-
Spędzając większość swojego czasu w komfortowo cichym domu, wychodząc tylko do ulubionej kawiarni.
-
To nie było dla niego dobre i dobrze o tym wiedział.
Jednak dzień bez zobaczenia jego miłości powodował niewyobrażalny ból, ogromniejszy niż wtedy, gdy siedział zgarbiony nad toaletą w swojej łazience, a jeszcze większy niż kiedy czuł płatki kwiatów podchodzące mu do gardła, powodując dławienie się nimi.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro