Wakacje Czas Start
Jimin biegał po całym mieszkaniu pakując walizkę. Skreślał przy tym co i rusz jedną z pozycji na swojej liście.
Musiał wcześniej spisać czego będzie potrzebował by potem nie przejmować się tym, że czegoś zapomniał.
Mamrotał pod nosem składając ręcznik i upychając go wraz z ubraniami. Kosmetyczkę wcisnął do walizki Kooka, który siedział na kanapie niczym oaza spokoju.
Młodszy obserwował swojego chłopaka uśmiechając się od czasu do czasu. Nie rozumiał całej tej jego bieganiny, którą uskuteczniał od szóstej rano. Bo jaki był problem w spakowaniu do torby kilku par skarpet i bielizny, spodni i koszulek? No może jeszcze dodatkowa para butów by się przydała i żel pod prysznic z szamponem w jednym.
Na deser dwa ręczniki i krem. Koniec... Po co te wszystkie listy? Zapisywanie?
Szczoteczkę do zębów i pastę mogli kupić na miejscu.
Nie mieli w końcu zamiaru jechać do jakiegoś buszu tylko nad morze.
Wynajęli odpowiednio wcześnie domek przy plaży z małym ogrodem.
Reszta z ich grupy wynajęła domki obok.
Yoongi postanowił, że zostanie sam i będzie spał do południa każdego dnia.
Kook nie rozumiał dlaczego Min nie chciał mieszkać w domku z Tae i Hobim.
Rozumiał dlaczego zrezygnował z mieszkania z Jinem i Namem. W końcu ta nadpobudliwa matka cały czas krzyczała. No i z nimi... Po prostu zbyt często uprawiali seks, a Jimin był wtedy bardzo głośny.
Czarnowłosemu wcale to jednak nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie.
Uwielbiał kochać i pieprzyć tego małego blondynka.
Uwielbiał patrzeć na jego nagie ciało i wręcz kochał kiedy Chim był jednym wielkim bałaganem za każdym razem kiedy kończyli.
Kook zagryzł wargę uśmiechając się do swoich myśli.
Po chwili jego oczy ujrzały najpiękniejszy z widoków.
Tyłek Jimina wypięty idealnie przed jego twarzą.
I on miałby nie skorzystać? Przecież to grzech.
-Jungkook! - Jimin pisnął kiedy klapnął na uda młodszego. - Muszę dokończyć pakowanie. Muszę... - odchylił głowę do tyłu czując mokre pocałunki na szyi. Momentalnie zgubił myśl. Zgubił również koszulkę, spodnie oraz bokserki. - Kook! - jęknął z przyjemności już po chwili. - Pospiesz się... Jin zaraz bę... Och kurwa! - blondyn zacisnął dłonie na czarnych kosmykach czując jak jego prostata jest maltretowana przez dużego penisa Jeona.
Kook uśmiechnął się jedynie zagryzając zęby na bladej szyi, a dużymi dłońmi docisnął blondyna do siebie nabijając go jeszcze mocniej na swoją męskość. - Cudownie jęczysz skarbie. - szepnął mu do ucha.
-------------------------------
To zaczynamy!
Kto się cieszy?
Jak pierwszy dzień wakacji? Jakie macie plany na najbliższe dni?
Jak minął wam czerwiec?
Ja miałam dużo egzaminów zaliczeniowych. Z anatomii zdałam na 99% z czego jestem mega dumna.
Smutno mi było jak z psychologii dostałam tylko 80%...
Poza tym spędziłam z chłopakiem i znajomymi kilka dni pod namiotami (zabawa w nocy w chowanego jest zarąbista ale ze strachu można dostać zawału jak już cię ktoś znajdzie 😂) - no i pianki z ogniska to zdradliwe szuje... Już chcesz ją zjeść, a ona na twoich oszach wpada w piasek pfff. Byliśmy na maratonie "Obecności" z moim bratem i jego dziewczyną - taka podwójna randka. I urządziliśmy ogród by było nam w nim milej pić herbatkę. Byłam na Mazurach z chłopakiem i jego rodzinką- uczyłam się łowić rybki, zmusiłam chłopaka by wchodził ze mną po ogromnej ilości schodów na punkt widokowy, zwiedziłam cały las z psem, wpadłam w pokrzywy większe niż ja sama, pływałam łódką po jeziorze i uczyłam się wiosłować. Przy okazji pobiłam przez sen chłopaka bo śnił mi się koszmar, a on wcześniej straszył mnie, że wrzuci mnie do ogniska 😅
I zabiłam gigantycznego robala przez co zostałam mianowana Wiedźminem cechu Żmiji xd.
Zrobiliśmy mega dużego grilla ze znajomymi i zaczęłam robić prawo jazdy.
Jeżeli mieszkacie w Mazowieckim to uważajcie na siebie. Nie chcę nikogo z was przejechać 😅
Poza tym obejrzałam już oba sezony Final Space, czekam na kolejny sezon Super Drags, a obecnie oglądam drugi sezon BoJack Horseman- jak tak dalej pójdzie to mi Mózg wybuchnie 😂
Pamiętajcie smarować buziolki kremem z filtrem, nosić okulary i pić dużo wody ❤️
Postaram się by rozdziały pojawiały się regularnie 😁
Czy ktoś chciałby trzecią część?
Wolę wiedzieć wcześniej 😇
Kocham was! ❤️
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro