13.Jak Vincent.
Wtedy Adrien puścił moją rękę i podszedł do biurka. Myślałam że weźmie z niego potrzebne papiery ale on na nim usiadł (Na krześle).
Parsknęłam śmiechem:
- Wyglądasz trochę jak Vincent.
- Może - odpowiedział i się uśmiechną.
Ja usiadłam na przeciwko niego - jak na rozmowie z Vincentem - pomyślałam - jak na późniejszej rozmowie z Vincentem...
Pov Adrien:
Kiedy otworzyłem drzwi do domu, Hailie weszła i poszła do: salonu, do kuchni a na koniec podeszła do drzwi które prowadziły na taras.
Długo oglądała taras i ogród aż w końcu się odwróciła i na mnie spojrzała. Ja odwzajemniłem jej spojrzenie a także oddałem lekki uśmiech, jednak nie drgnąłem. Hailie też nie drgnęła.
Po około minucie namusłu poruszyłem się z miejsca i podszedłem do Hailie. Ona podniosła oczy na mnie, podeszła kilka kroków i mnie objęła. Położyła głowę na mojej klatce piersiowej a ja swoją głowę na jej ramieniu.
Kiedy oderwała się ode mnie rozejrzała się a po chwili zapytała:
- Adrien co jest za tymi drzwiami?
_________________________________________________
Sorry za taki krótki rozdział.
Ocena -------------------------------------------------->
Krytyka ------------------------------------------------>
Pomysły ----------------------------------------------->
_________________________________________________
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro