Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Okrutny sen ~ Tsukiyama


Yamaguchi siedział na ławce w parku. Gorące promienie słońca ogrzewały jego plecy. Czekał na kogoś, kogoś ważnego. Czekał na swojego przyjaciela w którym się zakochał. Zaproponował to spotkanie bo chciał mu o tym w końcu powiedzieć. Bardzo bał się jak blondyn zareaguje ale w końcu musiał mu powiedzieć. Podczas tych rozmyślań na horyzoncie pojawiła się wysoka postać w okularach. Zielonowłosy pomachał mu ręką i do niego podbiegł.

- Czemu chciałeś się spotkać?- spytał Tsukki jak zwykle chłodno. Yams sam nie wiedział czemu zakochał się w tym zimnym chłopaku który ma wyjebane(Sumimasen)na wszystkich.

- C-chciałem pogadać- powiedział brązowowłosy poprawiając spadające mu na twarz kosmyki- kocham się w tobie od dłuższego czasu Tsukki i pomyślałem...

Blond włosy chłopak zaczął się śmiać przez co serduszko Tadashiego pękło na pół.

- Naprawdę myślałeś że chciałbym być z takim fajtłapą jak ty?- spytał zimny głosem. W tym momencie niższy nie wytrzymał. Z jego oczu poleciały gorące, słone łzy 



                                                                                                    ...

Zielonowłosy obudził się w swoim łóżku zalany łzami. Ten koszmar powracał do niego tylko w jeden dzień - w dzień kiedy powiedział przyjacielowi o swoich uczuciach.

- Tadashi czemu nie śpisz?- chłopak usłyszał przy swoim uchu głos pełen zmartwienie. Odwrócił się i ujrzał swojego narzeczonego.

- N-nic się nie stało wyjąkał chłopak próbując się uśmiechnąć. Ale blondyn znał go za dobrze. W sumie chodzili ze sobą od pierwszej klasy liceum a mieszkali ze sobą 2 lata więc było logiczne że blondyn wiedział o swoim partnerze wszystko.

- Znowu ten sen?- spytał chociaż sam dobrze znał odpowiedź- przecież wiesz że to tylko twój wymysł i bym cię nie odrzucił

-Tak wiem Kei- powiedział cicho brązowooki i położył się przy swoim chłopaku. Po chwili już spał. I tym razem mógł spokojnie spać, bo JEGO Tsukki był przy nim




wiem że okropny nie trzeba mi tego mówić. Jaki teraz?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro