Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Childhood friends AU

To powinien być ostatni rozdział z związany z haremem Hinaty.

Jeśli chcecie jakiegoś one shota to piszcie (może być time skip, lemon characterxreader, AU z jakimś shipem, jestem otwarta na pomysły)

Paring: Osamu x Hinata

__________________________________________


-Shoyou musimy porozmawiać.

-Huh? Nie może to zaczekać? Mam  za 15 minut trening!

-Wyprowadzamy się.

Upuściłem torbę sportową. Spojrzałem na poważne twarze moich rodziców.

-Co?!

-Wyprowadzamy się do prefektury Miyagi.

-Ale j-ja mam tu wszystko drużynę, chodzę do fajnej szkoły i jeszcze co będzie z moimi przyjaciółmi?

Nie mogłem sobie wyobrazić dnia bez bliźniaków Miya, spotykaliśmy się codziennie, znamy się od pierwszej klasy.

-Wybacz Shoyou.

Zacząłem płakać, pobiegłem na górę do pokoju, trzasnąłem drzwiami i rzuciłem się na łóżko. Na mój telefon przyszła wiadomość, zignorowałem urządzenie. Co jakiś czas się to powtarzało, ale w końcu przestało. Nie wiem ile tak już leżałem, ale przywrócił mnie do życia hałas spowodowany gwałtownym otwarciem drzwi.

-SHO CZEMU NIE ODPISUJESZ NA SMS-Y, MYŚLELIŚMY, ŻE NIE ŻYJESZ!!!

-...

-Coś się stało Shoyou?

Podniosłem się, aby spojrzeć na chłopaka. Gdy zobaczył moje opuchnięte oczy, usiadł obok mnie.

-Sho mi możesz powiedzieć.

-Samu, już więcej się nie zobaczymy.

-O czym ty mówisz?

-Wyprowadzamy się.

Zobaczyłem jak 14-latek patrzy w sufit i się nad czymś zastanawia.

-Dokąd?

-Do Miyagi.

-Więc czemu mówisz, że już nigdy się nie spotkamy?

-Huh?

-Będziesz nadal w tym samym kraju, nie na drugim końcu świata.

-No tak ale-

-Żadnych ale.

Pod wpływem jego spojrzenia lekko się zarumieniłem. Znam swoją orientację od niedawna i nadal dziwnie mi z moimi uczuciami wobec niego.

-Wiesz kiedy wyjeżdżacie?

-Od razu po zakończeniu roku szkolnego.

-Czyli mamy jeszcze tydzień

Szybko ten czas zleciał, w tej chwili Atsumu łkał, że jego atakujący wyjeżdża.

-Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś ci wystawię chociaż jedną piłkę Shoyou.

-Będzie mi brakowało twoich wystaw Tsumu. 

-Hinata, weź to.

Szarowłosy dał mi do ręki brelok w kształcie piłki do siatkówki, który zawsze mu przynosił szczęście.

-Osamu nie mogę, to twoja ulu-

-Sho jeszcze jedno mam dla ciebie.

Pochylił się nade mna i złączył nasze usta w pocałunku, gdy zrozumiałem co się dzieje oddałem pocałunek. Atsumu patrzył na nas z oczami jak 5 złotych.

-Myślałem, że już nigdy tego nie zrobicie. Miałem już dość tego "A co jeśli on nie czuje tego samego". Już myślałem nad tym, aby powiedzieć wam, że oboje lubicie się w ten sposób.

-Nie psuj chwili bracie!

-Chcesz się bić?!

-Shoyou jedziemy!

-Do zobaczenia!

-Do zobaczenia, Shoyou.

*Time skip*

Wygraliśmy kolejny mecz, tym razem z Inarizaki. Jak się rozejdziemy, chcę na spokojnie porozmawiać z Osamu. To był dla mnie trudny mecz z powodu obecności bliźniaków. Mieliśmy zaraz schodzić z boiska jednak zatrzymała nas pewna osoba.

-Co tu robisz? Nie powinieneś być ze swoja drużyną?

-Właściwie to mam sprawę do załatwienia.

Obróciłem się w stronę głosów. Stałem twarzą w twarz z szarowłosym.

-Tęskniłem Sho.

-Ja też Samu.

Pocałował mnie zachłannie na oczach wszystkich ludzie na arenie. Oddałem pocałunek, ba nawet go pogłębiłem.

-WAIT, WHAT JUST HAPPENED?!?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro