stata
Kei i Wakatoshi wybrali się na kilka dni na ocean, od tygodnia zdają sobie sprawę, że blondyn spodziewa się dziecka. Właśnie zaczął się drugi miesiąc ciąży, znajomi jeszcze nie wiedzą, o tym. No ale Tenma już wie, jakoś nie był zły na syna, sam przecież był w tym samym wieku kiedy urodził.
Właśnie wracali do domu, Ushijima prowadził samochód, było dość ciemno, kiedy nagle przed nimi pojawił się drugi samochód, kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w nich.
Obaj trafili do szpitala, Wakatoshi był w lepszym stanie niż Kei, który doznał urazu głowy. Ushijima mimo swojego stanu wyszedł ze swojej sali i usiadł pod salą w której był Kei, Tenma podszedł do niego i przytulił go. Wakatoshiego mama lekarz wyszedł właśnie z sali Blondyna, Spojrzał na syna i Tenme, podszedł do nich
- mam złe wieści... bardzo złe - Spojrzał na Tenme
- mów przy nim, on musi wiedzieć wszystko- Wakatoshi obawiał się najgorszego...
- on stracił dziecko prawda?- zapytał prawie płacząc
- Wakatoshi tego dziecka nigdy nie było, badania krwi były błędne, przez to test również był pozytywny. To na USG to nie był płód tylko guzy... Podczas wypadku pękły. Udało mi się zatrzymać krwawienie, ale nie jestem jeszcze w stanie powiedzieć czy kiedykolwiek będziecie mogli mieć dzieci, Na dodatek uraz głowy...ja nie wiem nawet czy on będzie cokolwiek pamiętał, wszystko zależy od tego jak zareaguje jego organizm na leczenie - powiedział, a Wakatoshi poczuł się naprawdę źle, nie wiedział co robić...
Do siatkarzy dotarła wieść, że Kei jest w szpitalu, tak jak obawiał się lekarz Kei nie pamiętał większości z czasu kiedy był z Ushijimą, pamiętał tylko, że oszukali kapitanów, że Toshi wygrał zakład.
Kei leżał w sali patrząc na Ushijime, który zasnął na fotelu obok łóżka, później Spojrzał na Tadashiego
- mówisz, że naprawdę mnie kocha?- zapytał, a Piegus delikatnie się uśmiechnął
- najbardziej na świecie... I ty też go kochasz Kei, wiesz , że mnie nie oszukasz, wiem , że kochasz go od początku - uśmiechnął się i podał blondynowi wodę - odpoczywaj.
Wakatoshi uświadomił też Kei'a o fakcie, że obaj myśleli, że blondyn jest w ciąży....
Kei sam nie wie czy cieszy się, że ciąży nie było czy żałuję, że jej nie ma... Zwłaszcza teraz kiedy nie wie czy kiedykolwiek będzie mógł mieć dzieci
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro