12.nie wysłano
Jungsu:
*wysłał wiadomość głosową*
Gunil:
O wow zapomniałem, że masz taki słodki głosik
Jungsu:
Kuźwa
To nie miało być do ciebie
Gunil:
Mhm
Napewno
A to "walnął bym ci w twarz kwiatami, które mi kupiujesz" to znalazło się tam przypadkiem
Jungsu:
Miało to być do takiego typa
Co mnie podrywa
Ale w jeszcze gorszy sposób niż ty
(Tak też nie wiedziałem, że to jest możliwe)
Gunil:
Aż tak źle?
Jungsu:
Ty to starałeś się być przy tym romantyczny jakiś
A niektóre twoje teksty były urocze
A jego to... jak masz żarcie, którego nie lubisz, ale musisz je żreć codziennie i codziennie odgrzewasz to samo i je jesz przez miesiąc i przez miesiąc jesz tego czego nielubiasz, odgrzane codziennie to samo
Gunil:
CZY TY WŁAŚNIE POWIEDZIAŁEŚ, ŻE NIEKTÓRE MOJE TEKSTY BYŁY UROCZE?!
Jungsu:
Nie
Użytkownik Jungu usunął wiadomość "a niektóre[...]"
Gunil:
Za późno!
Już ss zrobiłem!
Jungsu:
JWSTEŚ ŚLEPY A TO CO WIDZIAŁEŚ STAŁO SIĘ TYLKO I WYŁĄCZNIE W TWOJEJ WYOBRAZI
Gunil:
Mhm Mhm
Napewno
Miłego czasu, w którym nie śpisz<3
Jungsu:
Wal się
Jungsu:
Wow w końcu porozmawialiśmy normalnie
(Nie wysłano)
Napisałyśmy ten rozdział tylko i wyłącznie dlatego, że jedna dziewczyna po tym jak wysłałyśmy głosówke na grupę napisała, że mamy uroczy głos
Miłego dnia/wieczoru/nocy
Do następnego!
I niech ktoś będzie nad nami czuwał bo wy nas potem zabijecie--
Znaczy co?
~JulikSa
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro