Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Prolog

- Szybciej Kurwa!- Krzyknęłam z dołu do Toma i Jasona.

- Dobra! Już schodzimy! Nie drzyj japy!- Odwarknął mi Jason.

- Jak? Mam się nie drżeć skoro gliny zaraz będą! Pakujcie szybciej te torby i jazda!

Po chwili zbiegli chłopacy z wielkimi torbami popatrzyłam na nasze zdjęcie z dzieciństwa łza mi się zakręciła w oku mieliśmy wtedy po 11 lat.
Walnęłam się z liścia w twarz.

- Lucy! Nie czas teraz na beczenie! Teraz muszę spierdzielić z tąd.

- Idziemy? Czy nie?!

- Dobra Jezu...

Wybiegliśmy z domu. Wylaliśmy benzynę i podpaliśmy go kiedy usłyszeliśmy syreny policyjne, potem nasz dom stanął w płomieniach...

- Idziesz? - Zapytał Tom.

Kiwnęłam głową i poszliśmy w stronę naszego Jeepa. Ostatni raz obejrzałam się za siebie.

             ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Witajcie! Z tej strony Darkdis i mam dla was nową książkę! Pomogła mi Agaffkka.
Wpadajcie do mnie i do Agaffki na konto!!!
Pozdrawiamy Agaffka i Darkdis

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro