biedroneczka : ej kwami Mari była w szpitalu!

pawik : I?!

pyłek: czy wszystko dobrze?

Kotek: tak ale kazał jej odpoczywać I nie denerwować sie bo może coś się stać powiedział że najlepiej jak  przez tydzień będzie leżeć w łóżku

pawik : to dobrze

lisek : zapewne Mari nie jest zadowolona?

Motylek : nie jest ale Adrien przekonał ją że to dla jej I dziecka dobra więc nie mała co się kłucić  teraz Adrien co chwila pyta czy czegoś jej nie tżeba

żółwik : Mistrz Fu mówi żeby przyszli do niego Mari i Adrien bo musi z nimi pogadać

biedroneczka : wątpię że Adrien się zgodzi. Ale może mari go przekona?

Motylek : jak ona się upsze to na pewno się zgodzi! Zwłaszcza teraz

pyłek : no to fakt

lisek : no to ja lecę piszcie jak coś by się działo

pawik : ok

Motylek : pa

*****
Nie sprawdzony