Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

13. (Oczami Kawami)


*wayzz*
Ja uważam, że Marinette the przyjmie to spokojnie, ponieważ wiedziała, że zostanie kiedyś strażnikiem i była do tego przygotowana przez mistrza tylko ja i Tiki o tym wiemy  ona zna lepiej swoją właścicielkę więc uważa, że wszystko pujdzie dobrze, ale jednak się martwi no ale to oczywiste, bo jest nią z żyta tak jak ja z mistrzem.Właśnie do nich idziemy nie wiem jaka będzie reakcja palgga na to jaką decyzję podejmie Marinette ale jestem pewny że zachowa powagę i spełni się w roli strarznika tak jak na biedronkę przystało.
Weszliśmy już do mieszkania,drzwi otwożyła nam Marinette witając nas w progu razem z Adrienem ktury był zdiwiony naszą wizytą nie to co Marinette która wiedząc chyba po co przyszliśmy patrzyła na nas z powagą. Zaprowadziła nas do salonu i kazała uśiąść Fu ze szkatuła
Fu- zapewne wiesz Marinette po co przyszliśmy.
Ma- tak wiem
Odpowiedziała z pełną powagą adrien i patrzył na nią zdziwiony i pełen zrozumienia wkońcu była biedronką zawsze skupioną na misji i zawsze była profesjonalna adrien podziwiał to w niej bo on sam by tak nie potrafił co było widać gołym okiem ponieważ byli swoimi przeciwieństwami.
Fu- w takim razie przekazuje Ci rolę strażnika i zrzekam się roli strażnika powinienem co teraz oddać moje miraculum
Ma-jesteś pewny mistrzu wież że możesz je zatrzymać wiem ale jest ktoś kto bardziej z niego skorzysta,pora się pożegnać wayzz.
-mistrzu będę tesknić
Fu- ja też wayzz ale zawsze możesz napisać do mnie dopuki będę żyć.
-doebrze mistrzu niech tak będzie
Kiedy Marinette chaiła wstać adrien ją powstrzymał.
Ad-zostań ja odprowadzę mistrza
Ma- dobrze
I tak o to zameieszkłe na razie u nowej strażniczki a reszta ma już swoich posiadaczy kturych zapewne wszyscy znają...
**
Wkońcu coś napisałam jest co prawda krutkie ale ważne że coś udało się napisać. Jak wyszło? Wiecje rozdziałów z perspektywy różnych kwami?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro