Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

20

*Adrien*
Mari jest w śpiączce od 2 dni jeszcze się nie obudziła. Na szczęście z dzieckiem wszystko dobrze ale jak się obudzi ma więcej odpoczywać i się nie denerwować. Wchodzę do. Sali gdzie leży Mari. siadam na krześle
- Mari kochanie obuć się już śpisz Tak dwa dni z naszym maleństwem wszystko na szczęście dobrze ale ty masz odpoczywać.
-nigdy nie wybaczyłbym sobie gdyby coś wam się się stało jesteśćie dla mnie najważniejsi..Ty i nasze maleństwo to moja rodzina i nigdy was nie zostawię.
-Kiedy jusz się obudzisz I pozwoli Ci  stąd wyjść to pojedziemy w jakieś chce miejsce żebyś mogła w spokoju odpocząć kochanie.
Powiedziałem i przytuliłem się do jej brzucha i zasnąłem
Time skip
Obudziło mnie czyjeś czochranie moich włosów poniosłem głowę i napotkałem niebieskie tęczówki mojej narzeczonej
Natychmiast delikatnie ją przytuliłem
M- słyszałam wszystko co mówiłeś i to było piękne dobrze z dzieckiem wszystko dobrze
- tak wiem idę po lekarza niech cię zbada i powie kiedy możesz wyjść a ja pw tym czasie poszukam miejsca na nasz odpoczynek
M- dobrze

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro