Adi : Mari +ja =💍

Paula : nietypowe powiedzenie tej informacji ale ok 👌 a co z drugą sprawą?

Alycz : czekaj czy to pierścionek zaręczynowy? Oświadczyłeś się?

Ninowski : gratuluję stary 🙄

wrotkarka : no nieźle dopiero co odzyskałeś mamę a już masz narzeczoną 😱

Krasnalek : szczęścia kochani

kamień : gratuluję

Sportowiec : kiedy ślub?

Mari: za 2 miesiące..

julcia : gratuluję i na pewno będę

Ruda sarna : ok szczęścia. Ja już się pogodziłam.

Geniusz : bo nikt cię nie kocha a oni są stworzeni dla siebie? I gratki

Różyczka : pasuje ie do siebie idealnie

Alycz : o jakiej sprawie mówi Paula?

Tapeciara : szczęścia....

Mari :  dzięki wszystkim za miłe słowa a co do drugiej sprawy to....

Adi : 👫+❤️ =🍼

Alycz : co? Serio??? 🤪

Ninowski : no to nieźle stary współczuje

Adi: czego ty mi współczujesz? Jestem najszczęśliwszym faceta na świece mam nażecząną którą kocham I będziemy mieli dziecko. Będę mieć rodzinę taką jaką  zawsze chciałem czego ty mi chcesz współczuć....?

Ninowski : zmarnowane życia jesteś jeszcze młody a marnuejsz sobie życie nie wiesz czy będziecie zawsze razem a jak się odkochacie wkącu chodzicie że sobą niecały miesiąc  a ty chcesz utracić te wolność?

Mari :  Adrien... Niño ma rację jesteś jeszcze młody nie marnuj sobie życia przeze mnie i przez nasze dziecko... Ja sobie jakoś poradzę.... 😞

Paula: no i co rzeź .zrobił niño! Nie słuchaj go Mari

wrotkarka: paula ma rację.. Nino gada od rzeczy wy jesteście sobie stworzeni a po za tym dziecko potrzebuje dwoje rodziców a wy się kochacie

Mari: niño ma rację nie mogę tobie  Adrien odbierać wolności j..a. So.. Bie jakoś.. Poradzę...

Adi : kochanie nawet tak nie myśl kocham cie jak nikogo innego i nie  wyobrażam sobie życia bez ciebie i naszego maleństwa. Jesteście dla mnie wszystkim.

Alycz : Nino co z tobą nie tak..?
Powinieneś napisać że I tak się rozstaną

Krasnalek : Mari Adi tak się stara  nie widzi świata po za tobą

julcia. : on cię kocha

Różyczka : wy musicie być razem

Tapeciara : to prawda. Mari nawet ja się zgadzam nie rób głupstw

Mari : ja.... Aaaaaa
Adi : kochanie co się dzieje????!!!

Mari jest offline

Adi jest offline

Paula : co tam się stało.?

Alycz : nie wiem ?

Krasnalek:  może coś z dzieckiem w końcu się denerwowała w jej stanie to może zaszkodzić?

julcia : prawda oby nic się nie stało

wrotkarka: no nie dziwie się w końcu Nino tak naskoczył na nią że kto by się nie. Zdenerwowała. Przy jej samo ocenie i humorach  to.... Nie nieuniknione 😤

Różyczka : jesteś zadowolony nino?!
Nie daruje ci jeśli się jej coś stanie

Tapeciara : dziewczyny mają rację z Mari mamy zgodę i to był cios poniżej pasa...

Paula: dziewczyny Mari jest w szpitalu...

Alycz : co się stało? Wielce księżniczka ma problem

Paula : Mari dostała bóli brzucha Adrien zdołał ją uspokoić więc. Minęły ale zabrał ją do szpitala sprawdzić czy wszystko w porządku z nią i z dzieckiem bo była bardzo blada.. Leży teraz na sali. Szpitalnej lekarz ją bada. Wiem bo Adrien do mnie dzwonił czy nie przyjadę do szpitala bo sam nie wytrzyma z tych nerwów. Powiedział że. Na razie jeśli będzie dobrze to Mari potrzebuje spokoju to dopiero jutro będziecie mogły ją odwiedzić

Tapeciara : Oki. To jutro wszystkie przyjdziemy oby nic jej nie było

Alycz : masz rację najlepiej będzie jak przyjdziemy całą klasą!

Adi jest online

Adi:  cała klasą to na pewno nie!!!!!! Nie pozwolę nino nawet do niej wejść bo gdyby nie on nic by się nie stało i nie pozwolę jej denerwować

Paula. : Adrien ma rację ja go prędzej pobije nisz on tam wejdzie i ty też

Alycz : nie przesadzajcie przecież nic się nie stało.

Adi : nic się nie stało?! Nic się nie stało?! Nie wiadomo czy naszemu dziecku nic się nie stało i czy przeżyje, Mari leży w śpiączce a ty mówisz że nic się nie stało!

Paula: Adrien ma rację Alya widać jaka z ciebie przyjaciółka jeśli stan Mari cie nie obchodzi wiesz co nie jesteś już jej przyjaciółka od tej pory ma mnie i Chloe

Tapeciara : prawda Paula i ty niby nazywałaś siebie jej przyjaciółką nie mogę uwierzyć ona mi po tym wszystkim wybaczyła pomogła się zmienić I zależy mi na niej jak siostrze a ciebie obchodzi tylko twój chłopak jesteście siebie warci...

Adi : racja Chloe przyjdziesz do szpitala?

Tapeciara : będę za 2 minuty bo jestem już w szpitalu nie zostawię was samych z tym. Co się stało

Adi: dzięki

Paula:  ok to czekamy

Alycz: a wiecie co nic mnie to nie obchodzi..

Paula : widać jak jesteś a teraz pa bo przyszedł lekarz