*Paula*
Właśnie stałam pod drzwiami mieszkania Mari i Adiego. Po chwili Otworzyła mi Mari.
- hej nie wyglądasz za dobrze
M- hej tak wiem I tak się czuję
- a gdzie Adrien? Zostawił cię w takim stanie samą?
M- Adrien jest na sesji za jakiś czas wróci I martwił się ale powiedziałam mu że jest okej. I dlatego cię zaprosiłam jak go nie ma
- rozumiem.
Podałam jej reklamówkę
- masz tak 10 testów jeśli wyjdą pozytywnie to pojadę z tobą do lekarza się upewnić
M- dzięki
Przytuliła mnie i się rozpłakała
- dla czego płaczesz?
M- sama nie wiem od samego rana źle się czuję mam dziwny apetyt i zmień chumor. Adrien na szczęście tego nie skojarzył
- to chyba dobrze ale wie że. Możesz być w ciąży?
M- wie rozmawialiśmy o tym powiedział że nie zostawi mnie z tym samej i że się będzie cieszyć. Ale ja nie wiem jak on może zareagować co jeśli tylko tak mówi a jego reakcja będzie zła
Znów zaczęła płakać. Przytuliła ją i zaczęłam pocieszać
- spokojnie na pewno się ucieszy a teraz zrób ten testy
M- masz rację
Poszła zrobić testy
Time skip
Wyszła z łazienki
- I?
M- nie wiem boję się sprawdzić  weź ty sprawdź
- daj sprawdzę
Wynik był.....
.......