Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

15

*Oczami Marinette*
Siedzieliśmy sobie w mieszkaniu trochę mnie martwi ta sprawa bo jak się okaże że jestem w ciąży to nie wiem jak sobie poradzimy ale cieszę się że Adrien mnie samej nie zostawi.
Siedziałam na kanapie a do salonu wszedł Adrien
A- kochanie mam niespodziankę
-jaką?
A- muszę się najpierw przemienić a potem zabiorę cię w jedno miejsce
-jakie?
A- niespodzianka
Time skip
Byliśmy na dachu który wyglądał nie zwykle było tak cudownie na środku był stolik z kolacją jestem ciekawa co on planuje. Po chwili zdjął przemianę
A- a nie może być bez okazji?
- może
Odsuną mi krzesło I sam usiadł
Zobaczyłam że na stole jest szampana i ogarnąć mnie strach bo nie Doś że mam słabą głowę to nie wiadomo czy mogę pić.
- kochanie....
A- spokojnie jest bezalkoholowy. Wiem że masz słabą głowę
- no tak ale to nie....
A- spokojnie nie ważne co się stanie najważniejsze że będziemy razem tak?
- masz rację
Nagle Adrien uklęknął przede mną na kolano wyciąganą kwiaty za pleców i otworzył pudełeczko z pierścionkiem.
A- czy ty Marinette zostaniesz moją żoną?
- Tak!
rzuciłam mu się w ramiona. Wstał i obkręcił nas do okoła
A- to teraz tylko dzieci
- ty tak na Serio?
A- jesteśmy dorośli za jakiś czas weźmiemy ślub więc nie wide przeszkód
- ehhh kotku co ja się z tobą mam. Ale jeśli się okaże...
A- kochanie rozmawialiśmy już o tym wież że zawsze. Chxiałem założyć rodzinę taką jakiej nie miałem i nie ważne czy teraz czy za parę lat ważne że z tobą bo to z tobą chce spędzić swoje życie Moja Pani
- och kotku a jak będę złą mamą?
A-kochanie co ty mówisz będziesz najlepszą mamą. Jesteś miła dobra i sprawiedliwa nie bez powodu zostałaś super bochaterką
- tak uważasz?
A- nie ja tak nie uważam ja to wiem.
- dzięki ty zawsze wiesz co powiedzieć
A-zawsze do usług a teraz chodź do domu
***

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro