2
Alice : Kara! KUP MI LODA!
Kara : Alice nie ma takiej opcji, dopóki nie zjesz kotleta nigdzie nie pójdziesz. Luther zabierze cię dopiero jak zjesz cały obiad.
Nines : Gavin ja też chcę loda...
Detektyw Gavin : Co kurwa...?
Nines : T e ż, ch c ę l o d a.
Kara : O nie, nie, nie.
Kara usunął(a) użytkownika Alice z grupy.
Connor : Ja mogę pójść z tobą na lody, bracie.
Porucznik Hank : Nie do chuja nigdzie z nikim na żadne lody nie idziesz synu!
Nines : DETEKTYWIEE!
Detektyw Gavin : Ogarnij swoją plastikową dupe i się nie wydurniaj!
Nines : Tak nie będziemy rozmawiali. Za 2,04 sekundy przyjdę do salonu i dostanie Pan karę.
Detektyw Gavin : Co PUSZKO?
Connor : TO GROŹBA, TO PODCHODZI POD PARAGRAF.
Detektyw Gavin : Właśnie Connor! Musisz go powstrzymać, albo zgłoś to szybko Hankowi!
Nines : Connor jesteś moim kochanym braciszkiem, nie zrobisz tego, prawda?
Connor : No dobrze...
Detektyw Gavin : HANK TY MOCZYMORDO RATUJ MNIE!
Porucznik Hank : Tak to bym to zgłosił... Ale jakoś nic nie widziałem podejrzanego... W oczy mi się nie rzuciło. Może jak dojdzie co do czego to oskarże tego RK900 o molestowanie zwierząt i tyle...
Detektyw Gavin : Kutas...
Nines : Wrócimy z detektywem Reedem za jakieś 5, 10 minut.
Connor : Dobrze.
Markus : Widzę, że masz wolną chwilę Connor. Możemy porozmawiać wraz z Porucznikiem i North o pewnej sprawie?
Porucznik Hank : Mianowicie jakiej, puszki?
Markus : O ulepszonych prawach dla androidów.
North : Otóż to.
Porucznik Hank : O ja pierdole...
Connor : Niestety muszę was wysłuchać. Mówcie.
Markus : Więc androidy będą mogły wierzyć w różne religie, brać śluby, decydować w wyborach, mieć wpływ na państwo... Wszystko przyniosę na oddzielnym interaktywnym arkuszu.
Simon : Brać śluby - również pary homoseksualne!
Markus : ...
North : Co?
Nines : Dobrze gada ten Simon... Ale ogółem TAK NIE BĘDZIE.
Connor : Kolega z pracy mnie wyprzedził, może jak uda wam się wejść do rządu, próbujcie... CZEKAJ NINES, czy ty chcesz to co on...?
Nine : Marne szanse gnojki~! Nie, Tylko żartowałem Canon... Znaczy Connor.
Porucznik Hank : Gdzie jest ten dupek Gavin?
Nines : Zemdlał, trochę źle się poczuł... Niedługo wstanie.
Kara dodał(a) użytkownika Alice.
Porcznik Hank : Jak dobrze, że mam Connora, A nie to nowe coś...
Connor : Właśnie poruczniku! :')
Nines : Zaraz wracam. Ten marny człowiek jeszcze się rusza.
Connor : NINES, NIE !
Nines : Dobrze, wyjątkowo nic mu nie zrobię. Pójdę zrobić mu kawę, pewnie będzie na mnie zły.
Alice : ZJADŁAM OBIAD!
Connor : Cieszę się!
Alice : Teraz mogę pójść na lody!
Kara : Wiesz, że jest za zimno na lody?
Nines : Zabierz ją na ciepłe lody ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kara : Przesada RK900!
Nines : Żałuj... Nigdy nie miałaś w ustach takiego ciepłego loda??
Porucznik Hank : I ty go nazywasz bratem, Connor?
Connor : Rodziny się nie wybiera... Głupia Amanda jeszcze woli tego dzbana niż mnie...
Kara : Wypraszam sobie takie teksty!
Nines : Idź do CyberBiedronki po takie lody, są w niebieskim opakowaniu :'1 znajdziesz w dziale "słodycze".
Kara : Idiota...
Nines : Głodnemu chleb na myśli, jak to mówią ludzie Kara, głodnemu chleb na myśli...
Kara : HMPF! ŻEGNAM.
Nines : Do widzenia.
Detektyw Gavin : Dosypałeś do tej kawy czegoś? Nie tknę tego. Tak w ogóle czemu wyjebałeś mi w łeb ty blaszany skurwielu?!
Nines : Kara.
Kara : Co?
Nines : Nie o Ciebie chodzi!
Kara : -_-
Detektyw Gavin : Kary to ja Ci mogę dawać, jeszcze raz, a odeślę Cię do CyberLife!
Nines : Tylko potem za mną nie płacz ~ dziwko!
Detektyw Gavin : Zamknij się, proszę zamknij się... Ryj w glebę i kurwa nie kiełkuj chwaście Jebany.
Nines : Właśnie patrzę na Pana zza winkla i skanuję. Ma Pan dość wysoki poziom stresu...
Detektyw Gavin : Bo stoisz i patrzysz się na mnie, CIĄGLE! Jak mam się kuźwa nie stresować?
Connor : Detektywie Pan się nie martwi, Nines ma wbudowany również tryb niańki, nic Panu nie zrobi.
Porucznik Hank : Connor wyprowadź psa.
Connor : Dobrze.
Nines : Też chcę mieć psa... Ale ułożonego. *analiza*
Nines : Detektywie zostanie Pan moim psem?
Detektyw Gavin : Nie ?
Nines : !*, ah ta autokorekta.
Detektyw Nines : Zostaw mnie, będę miły!
Nines : NAPRAWDĘ? Poprosi mnie pan w takim razie o przyniesienie kawy.
Detektyw Gavin : BRING ME A COFFE, DIPSHIT~!
Nines : N I E W T E N S P O S Ó B!
Detektyw Gavin : A chuj Ci w dupe.
Nines : ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Detektyw Gavin : Pedał.
Nines : Uczyłem się całe "życie" od Ciebie <3
Detektyw Gavin : Weź, zjebie jeden...
Nines zmienił(a) nazwę użytkownika Detektyw Gavin na Daktyl Gavin.
Connor : Jarmuż XD
Nines : Lubie daktyle ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Porucznik Hank : Panie Boże...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro