Postanowiłem tam pojechać bo szanse były 50/50 więc było to więcej niż 0.

Dojeżdżając zauważyłem że coś się zmieniło tylko nie wiedziałem co.

Wchodząc do środka poczułem że ktoś mnie obserwuje ale niestety nie wiedziałem skąd i kto.

Pomyślałem że to tylko strach płata mi figla więc szedłem dalej aż w końcu pomyślałem że mi się udało, ale byłem w bardzo dużym błędzie.

Gdy już wsiadałem do samochodu zobaczyłem że mam przebitą jedną oponę postanowiłem ją zmienić.

Po tym jak zmieniłem miałem już ruszyć gdy nagle wrócił klaun do domu a ja szybko odjechałem na szczęście mnie nie poznał i mogłem spokojnie odjechać.

Następnego dnia dostałem wiadomość od niego:

Gratulacje udało ci się teraz możesz pożyć trochę czekaj na następną wskazówkę.

To Be Continued..

Sorki że krótki ale nie mam weny dzięki za wszystkie wyświetlenia i gwiazdki. Elo